Czarnek o protestach: To efekt laicyzacji

Takie zachowania to w dużej mierze efekt porażki systemu oświaty i szkolnictwa wyższego w ostatnich dziesięcioleciach. To też efekt kryzysu rodziny - tak minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek ocenił protesty po wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji.

Aktualizacja: 02.11.2020 13:25 Publikacja: 02.11.2020 07:41

Czarnek o protestach: To efekt laicyzacji

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

Masowe, wielotysięczne protesty trwają od 22 października - dnia, w którym Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepisy zezwalające na aborcję z przesłanek embriopatologicznej są niezgodne z konstytucją.

Czarnek, pytany o to, dlaczego w masowych protestach na ulicach polskich miast bierze udział tak dużo młodzieży, ocenił, że za ten fakt odpowiada milczenie świata chrześcijańskiego w ostatnich 20-30 latach.

W tym okresie, według ministra, świat liberalno-lewicowy "zamknął chrześcijan w narożniku" i wmawiał, że o wierze można mówić tylko prywatnie, poza sfera publiczną. 

Protesty to również efekt "błędów systemowych w oświacie i szkolnictwie" we wspomnianym okresie.

Czarnek jest szczególnie zaniepokojony postawą niektórych nauczycieli i rektorów wyższych uczelni, którzy popierają czy wręcz namawiają uczniów i studentów do udziału w protestach.

Stwierdził, że ich postępowanie jest monitorowane przez kuratorów i po raz kolejny zapowiedział, że wobec takich pedagogów zostaną wyciągnięte konsekwencje: - Będą wyciągane wszystkie najdalej idące konsekwencje, które są w granicach możliwości prawnych ministerstwa i kuratoriów.

Czarnek powiedział też, że wulgarne hasła wznoszone przez uczestników protestów oraz "ataki na kościoły oraz duchownych i wiernych świeckich" są efektem postępującej  laicyzacji, porażki systemu oświaty i edukacji oraz kryzysu rodziny.

- Nie możemy mówić, że cała młodzież jest taka, tak się zachowuje, bo to jest niesprawiedliwe dla bardzo dużej części młodzieży, która tak się nie zachowuje - zastrzegł minister edukacji.

Masowe, wielotysięczne protesty trwają od 22 października - dnia, w którym Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepisy zezwalające na aborcję z przesłanek embriopatologicznej są niezgodne z konstytucją.

Czarnek, pytany o to, dlaczego w masowych protestach na ulicach polskich miast bierze udział tak dużo młodzieży, ocenił, że za ten fakt odpowiada milczenie świata chrześcijańskiego w ostatnich 20-30 latach.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?