W poniedziałek przeprosin od Chin za zachowanie rzecznika MSZ zażądał premier Australii, Scott Morrison. Morrison nazwał zdjęcie "odrażającym".
Wpis rzecznika chińskiego MSZ, towarzyszący zdjęciu brzmiał: "Zaszokowani mordowaniem afgańskich cywilów i więźniów przez australijskich żołnierzy. Zdecydowanie potępiamy takie działania i wzywamy do pociągnięcia do odpowiedzialności winnych".
- Nowa Zelandia przekazała bezpośrednio chińskim władzom nasze zaniepokojenie użyciem tego zdjęcia - powiedziała Ardern dziennikarzom.