Reklama

Koniec kopalni, początek rozwoju

Biznes na terenach pokopalnianych i hutniczych kosztuje. Mimo to wiele firm i gmin w nie inwestuje. A efekty bywają zachwycające.

Publikacja: 20.03.2016 16:59

Muzeum Śląskie to część strefy kultury, która powstała na terenach po kopalni Katowice i Kleofas

Muzeum Śląskie to część strefy kultury, która powstała na terenach po kopalni Katowice i Kleofas

Foto: 123 rf

Pola golfowe, centra wstawiennicze, muzea, osiedla – jeszcze niedawno stały tu kopalnie. Dziś to wizytówki nowoczesności Gliwic, Sosnowca, Katowic czy Bytomia.

O tym, jak zrobić dobry biznes na zniszczonym pokopalnianym terenie, przekonał się jako pierwszy węgierski TriGranit, który w 2002 r. odkupił od Katowickiego Holdingu Węglowego jej spółkę wraz z gruntami przy ul. Chorzowskiej – w ścisłym centrum Katowic, przy drodze przelotowej z Warszawy. Na terenie nieistniejącej od lat 90. kopalni Gottwald stanęło nie tylko wielkie osiedle, ale i największe na Śląsku centrum handlowe – Silesia City Center. Odwiedza je rokrocznie 15 mln osób.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Warszawa
Nocna prohibicja w Warszawie. Obietnica pilotażu zamiast zakazu
Kraj
Wiceprezydent Warszawy podał się do dymisji
Kraj
Co drugi sprzedawca sprzedałby alkohol nieletnim. Ratusz nie ma pieniędzy na kontrole
Kraj
Zuzanna Dąbrowska: Hołowni pożegnanie z fotelem
Reklama
Reklama