Reklama
Rozwiń

Donald Trump wielką nadzieją Izraela

Pożegnalny „prezent" Baracka Obamy dla premiera Netanjahu jest spektakularny, ale mało skuteczny.

Aktualizacja: 28.12.2016 06:09 Publikacja: 26.12.2016 17:35

Donald Trump

Donald Trump

Foto: AFP

Nie ma granic fala oburzenia w Izraelu po rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ wzywającej do natychmiastowego wstrzymania osadnictwa na ziemiach okupowanych. Rezolucja z inicjatywy Nowej Zelandii, Senegalu i Wenezueli została przyjęta 14 głosami. Stany Zjednoczone nie skorzystały jak zwykle w takich wypadkach z prawa weta w obronie swego najważniejszego sojusznika na Bliskim Wschodzie. Rezolucja stała się więc faktem, co rozsierdziło premiera Beniamina Netanjahu do tego stopnia, że wezwał w bożonarodzeniową niedzielę ambasadora USA w Izraelu, aby wyrazić swe najwyższe niezadowolenie. Rozmowa odbyła się w izraelskim MSZ, które wezwało na dywanik ambasadorów wszystkich krajów reprezentowanych w Radzie Bezpieczeństwa. – Jak by to wyglądało, gdybyśmy wezwali do MSZ izraelskiego ambasadora w Jom Kippur? – poskarżył się dziennikowi „Haaretz" jeden z dyplomatów.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Kraj
Miliardy z KPO usprawniają kolejową infrastrukturę
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Kraj
Warszawscy urzędnicy chcą się ubezpieczyć od terroryzmu i sabotażu
Kraj
Gdzie spoczywają ciała ofiar obławy augustowskiej
Kraj
Co dzieje się we wnętrzu spalonego budynku w Ząbkach? Policja pokazała zdjęcia
Kraj
Prywatny akademik jak na Mokotowie. Nowa jakość studenckiego życia