Reklama

Najbardziej popularna koalicja Platformy z LiD

Co czwarty Polak chciałby po wyborach rządów Platformy z LiD - wynika z sondażu "Rz". Najmniej podoba nam się wielka koalicja: PO - PiS - PSL - LiD

Aktualizacja: 05.10.2007 14:20 Publikacja: 03.10.2007 12:19

Najbardziej popularna koalicja Platformy z LiD

Foto: Rzeczpospolita

Kto będzie rządził Polską po wyborach? Im bliżej do 21 października, tym częściej pojawia się to pytanie.

Politycy bardzo powściągliwie wypowiadają się na temat ewentualnej koalicji, którą ich partia zawiąże po wyborach. Za to chętnie opowiadają, co im się marzy, lub wytykają innym ugrupowaniom możliwe porozumienia.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński używa słowa "koalicja" jako bata na Donalda Tuska, szefa PO - każdego dnia oskarża go o chęć zawarcia porozumienia z LiD i żąda, aby szef Platformy obiecał, iż po wyborach do takiego porozumienia nie dojdzie. Z badań GfK Polonia wynika jednak, że taka koalicja jest najbardziej popularna wśród wyborców - chciałoby jej 27 proc. badanych. 18 proc. z nas ciągle marzy o koalicji PO - PiS, a 12 proc. popiera wspólne rządy PiS i PSL.

Większość Polaków nie chciałaby powrotu koalicji PiS -LPR -Samoobrona. Współrządzenie tych trzech partii było jednym pasmem kryzysów. Mimo to taka koalicja ciągle ma 8 proc. zwolenników. Najmniej pożądana jest wielka koalicja zaproponowana przez Donalda Tuska - PiS -PO -PSL -LiD.

-Wyniki tego sondażu odzwierciedlają poparcie dla partii politycznych, ale nie dają jednoznacznej odpowiedzi napytanie, jaka koalicja jest najbardziej pożądana - uważa politolog Bartłomiej Biskup. Jego zdaniem Polacy niechętnie o niej mówią po doświadczeniach z poprzednich wyborów, kiedy wszyscy wierzyli w sojusz PO - PiS, do którego ostatecznie nie doszło.

Reklama
Reklama

-Widać jednak, że nie ma już powrotu do koalicji PiS - Samoobrona-LPR - mówi Biskup. - A pomysł wielkiej koalicji rzucony przez Tuska jest niemożliwy do zrealizowania, co Polacy doskonale rozumieją.

Socjolog Jacek Wódz uważa, że mówienie o koalicjantach trzy tygodnie przed wyborami to wróżenie z fusów. Jego zdaniem jednak najbardziej prawdopodobna jest koalicja PO - LiD. - Nie wiadomo jednak, czy obu partiom wystarczy szabel do rządzenia.

Kto będzie rządził Polską po wyborach? Im bliżej do 21 października, tym częściej pojawia się to pytanie.

Politycy bardzo powściągliwie wypowiadają się na temat ewentualnej koalicji, którą ich partia zawiąże po wyborach. Za to chętnie opowiadają, co im się marzy, lub wytykają innym ugrupowaniom możliwe porozumienia.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Uderzenie w nowego prezesa NIK. Bezwzględna walka Mariana Banasia o stanowisko
Kraj
Warszawa: Dłuższe buspasy i ścieżki rowerowe, więcej przystanków i parkingów
Warszawa
Nocna prohibicja w Warszawie. Obietnica pilotażu zamiast zakazu
Kraj
Wiceprezydent Warszawy podał się do dymisji
Reklama
Reklama