Reklama

Ile trzeba wydać, żeby wypocząć

Niektórym 400 zł wystarczy tylko na jeden nocleg. Inni za tą samą kwotę spędzą w górach tydzień

Aktualizacja: 22.07.2008 08:12 Publikacja: 22.07.2008 03:22

Ile trzeba wydać, żeby wypocząć

Foto: Rzeczpospolita

W wyborze górskich miejsc letniego wypoczynku Polacy najbardziej kierują się pięknem widoków i atrakcyjnością szlaków – wynika z sondażu “Rz”. Na drugim miejscu jest cena wakacji.

Wiele osób jedzie w góry dlatego, że są tańsze niż miejscowości nad Bałtykiem, gdzie trwający tylko dwa, trzy miesiące sezon wymusza na biznesie śrubowanie cen. – Konkurencją dla polskich gór nie są także Alpy, latem zbyt dla nas drogie. Jeździmy tam chętnie, ale zimą – podkreśla szef warszawskiego Instytutu Turystyki dr Krzysztof Łopaciński. Ile więc trzeba zapłacić za pobyt latem w polskich górach? Ceny są bardzo zróżnicowane, w zależności od tego, gdzie i w jaki sposób chcemy wypoczywać. Oferta jest ogromna: od ekskluzywnych hoteli pięciogwiazdkowych i ośrodków spa po tanie kwatery i schroniska.

Najdrożej jest w Zakopanem. – Tutaj pieniądze idą jak woda. Trzeba się pilnować, aby zmieścić się w budżecie przeznaczonym na wakacje – opowiada spotkany pod Wielką Krokwią Szymon Konarski z Krakowa.

Niemal w całym mieście auto można zostawić tylko na płatnych parkingach. Kolejka na Kasprowy Wierch w obie strony kosztuje 38 zł. Na szczycie Kasprowego za piwo zapłacimy9 zł, a za herbatę 5 zł.

Barbara Czaja-Kitkowska z zakopiańskiego Biura Turystycznego Teresa tłumaczy, że także w Zakopanem można wypoczywać za nieduże pieniądze. Zamiast płacić 40 – 50 zł za nocleg w centrum miasta i z widokiem na Giewont, można wziąć tańszą kwaterę na przedmieściach lub nocować w nieodległych wioskach podhalańskich za pół ceny. Zamiast iść do drogiej karczmy, kupić zestaw obiadowy za 12 zł – takie oferty pojawiają się nawet na Krupówkach.

Reklama
Reklama

Latem nie ma tylu turystów co zimą, więc i górale spuszczają z tonu. – Ceny są do negocjacji– zapewnia gaździna z Białki Tatrzańskiej Teresa Liptak. Nie tylko na Podhalu można coś utargować. – Jesteśmy elastyczni, zwłaszcza gdy ktoś zamawia dłuższy pobyt – przyznaje Zofia Ruszaj, właścicielka gościńca Gazda w Dusznikach-Zdroju.

Iwona Gozdek i Tomasz Kosiec, turyści z Pruszkowa, przyznają, że ceny w Bieszczadach są niższe od tych na Podhalu. Spędzili w komfortowych domkach U Jadzi i Włodka w bieszczadzkiej Wetlinie pięć dni. Policzyli, że pobyt wraz z kosztami dojazdu kosztował ich około 800 zł.

– W górach każdy odpocznie. Tylko że jeden chce wydać 400 zł za noc w luksusie, a inny za taką sumę przeżyje cały tydzień– mówi dyrektor Centralnego Ośrodka Turystyki Górskiej PTTK w Krakowie Jerzy Kapłon i deklaruje, że gotów jest każdemu ułożyć tygodniową trasę od schroniska do schroniska. – Za noclegi i jedzenie zapłaci wtedy tylko 450 zł.

W wyborze górskich miejsc letniego wypoczynku Polacy najbardziej kierują się pięknem widoków i atrakcyjnością szlaków – wynika z sondażu “Rz”. Na drugim miejscu jest cena wakacji.

Wiele osób jedzie w góry dlatego, że są tańsze niż miejscowości nad Bałtykiem, gdzie trwający tylko dwa, trzy miesiące sezon wymusza na biznesie śrubowanie cen. – Konkurencją dla polskich gór nie są także Alpy, latem zbyt dla nas drogie. Jeździmy tam chętnie, ale zimą – podkreśla szef warszawskiego Instytutu Turystyki dr Krzysztof Łopaciński. Ile więc trzeba zapłacić za pobyt latem w polskich górach? Ceny są bardzo zróżnicowane, w zależności od tego, gdzie i w jaki sposób chcemy wypoczywać. Oferta jest ogromna: od ekskluzywnych hoteli pięciogwiazdkowych i ośrodków spa po tanie kwatery i schroniska.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Kraj
Wojna tuż za granicą, a politycy się kłócą. Spory ucichły tylko na dwa dni
Materiał Płatny
OGŁOSZENIE
Kraj
Olejomaty opanowują Mazowsze, ale omijają Warszawę. Stolica czeka na innowacyjny recykling
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Kraj
Polska bez kompleksów. Młodsi uważają, że to Zachód jest zacofany
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama