Chcemy zyskać na walce o szefa NATO

Obowiązek zamknięcia sprawy sekretarza generalnego sojuszu pozytywnie dla Polski spadnie na prezydenta – powiedział Donald Tusk

Aktualizacja: 25.03.2009 15:37 Publikacja: 25.03.2009 04:09

Anders Fogh Rasmussen

Anders Fogh Rasmussen

Foto: Flickr

Premier wyjaśnił, że przez pozytywną decyzję dla Warszawy rozumie taką, która „tak czy inaczej wzmocni pozycję Polski w NATO”. Przyznał, że ma pewne propozycje uzgodnione z szefami resortów: obrony Bogdanem Klichem i dyplomacji Radosławem Sikorskim, „co można zrobić, aby pozycja Polski w NATO, także ta instytucjonalna, personalna, była mocniejsza niż do tej pory”, jeśli polska kandydatura na szefa NATO nie uzyska akceptacji.

Jego zdaniem niewykluczone, że coś uda się jeszcze ugrać w Strasburgu. Szef rządu odpowiedział w ten sposób na podaną przez „Rz” wczoraj informację, że polskie władze są gotowe zablokować kandydaturę Duńczyka Andersa Fogha Rasmussena na szefa NATO i będą przekonywać sojuszników, że dużo lepszym kandydatem jest Kanadyjczyk Peter MacKay.

Czy premier Tusk sugerował wczoraj, że Polska chce coś ugrać w zamian za zgodę na innego kandydata niż nasz faworyt?

– Może to być robienie min, by uzyskać od państw europejskich poparcie dla któregoś z polskich kandydatów na jedno z najwyższych stanowisk w Europie – mówi „Rz” politolog Aleksander Smolar, prezes Fundacji im. Stefana Batorego. – Możliwe, że są też na przykład stanowiska w NATO, które moglibyśmy obsadzić, choć co do min i półsłówek polskich polityków, w tym premiera, pozostawałbym sceptyczny.

Podobnie uważa ekspert Europejskiej Rady Stosunków Międzynarodowych (ECFR). – Generalna zasada i w UE, i w NATO jest taka, że im kraj jest większy i sprawia większe problemy, tym większa szansa na zysk – mówi „Rz” Jeremy Shapiro. – Polska może więc dostać w strukturach NATO, wojskowych i cywilnych, jakieś inne stanowisko.

Shapiro jest jednak zdziwiony polską postawą wobec Rasmussena.

Premier wyjaśnił, że przez pozytywną decyzję dla Warszawy rozumie taką, która „tak czy inaczej wzmocni pozycję Polski w NATO”. Przyznał, że ma pewne propozycje uzgodnione z szefami resortów: obrony Bogdanem Klichem i dyplomacji Radosławem Sikorskim, „co można zrobić, aby pozycja Polski w NATO, także ta instytucjonalna, personalna, była mocniejsza niż do tej pory”, jeśli polska kandydatura na szefa NATO nie uzyska akceptacji.

Jego zdaniem niewykluczone, że coś uda się jeszcze ugrać w Strasburgu. Szef rządu odpowiedział w ten sposób na podaną przez „Rz” wczoraj informację, że polskie władze są gotowe zablokować kandydaturę Duńczyka Andersa Fogha Rasmussena na szefa NATO i będą przekonywać sojuszników, że dużo lepszym kandydatem jest Kanadyjczyk Peter MacKay.

Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Kraj
Sondaż „Rzeczpospolitej”: Na wojsko trzeba wydawać więcej