[b]Akademia Leona Koźmińskiego kolejny rok jest najlepszą w Polsce uczelnią niepubliczną. Kto jest ojcem tego sukcesu?[/b]
[b]prof. Andrzej Koźmiński:[/b] Takiego dobrego wyniku na pewno nie udałoby się osiągnąć dzięki pracy jednej osoby. Jest to efekt codziennych starań grupy ludzi, którzy angażują się w to, co się dzieje na uczelni, starają się, by wszystko sprawnie funkcjonowało.
[b]Myśli pan, że dobrze wypadacie w starciu z uczelniami publicznymi?[/b]
Na pewno nie odstajemy i możemy z nimi skutecznie rywalizować. Po pierwsze, nasza uczelnia cieszy się bardzo dobrą opinią wśród pracodawców, którzy współpracują z naszymi absolwentami, na bieżąco weryfikują ich wiedzę i przygotowanie.
Po drugie, jesteśmy bardzo umiędzynarodowieni. Wielu naszych wykładowców oraz studentów to obcokrajowcy. Ci drudzy wybierają nas, ponieważ cześć programów prowadzonych jest w języku angielskim. Poza tym każdy uczeń studiujący dziennie ma gwarancje spędzenia co najmniej semestru na jednej ze światowych uczelni, z którymi współpracujemy. Do wyboru mają więc studia m.in. w Australii, USA, ale też Hongkongu.