Jeśli szybko nie zostanie wyjaśniona sprawa związana z arcybiskupem odsuniętym od sprawowania liturgii po oskarżeniach o molestowanie kleryków, być może włączy się do niej nowy nuncjusz apostolski w Polsce. Z informacji „Rz” wynika, że następcą abp. Józefa Kowalczyka zostanie abp Celestino Migliore, stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy ONZ. Jego nominacja miałaby być ogłoszona jeszcze przed wakacjami Benedykta XVI, które rozpoczną się 10 lipca. Nowy nuncjusz zacznie urzędowanie po wakacjach.
[srodtytul]Dymisji nie ma[/srodtytul]
– Nie rezygnuję – powiedział w piątek dziennikarzom w Olsztynie abp Stanisław Gądecki, który odniósł się w ten sposób do informacji „Gazety Wyborczej”.
„GW” podała, że metropolita poznański złożył pisemną rezygnację z funkcji na wieść o tym, iż Watykan przywrócił do łask abp. Juliusza Paetza. Wcześniej informację zdementowała kuria poznańska: „Żadne pismo w tej sprawie nie zostało przekazane Stolicy Apostolskiej”.
„Rz” dowiedziała się, że w sprawie abp. Paetza nic nie zostało przesądzone. Pismo, które z Kongregacji ds. Biskupów mieli otrzymać w tej sprawie abp Paetz i abp Gądecki, nie jest dekretem, czyli dokumentem o mocy prawnej, ale listem jego prefekta kard. Giovanni Battisty Re. Kardynał sugeruje w nim metropolicie poznańskiemu, że byłoby dobrze, gdyby biskup senior Paetz od czasu do czasu mógł przewodniczyć liturgii. Nie ma w nim mowy ani o bierzmowaniu, ani o święceniach (od nich abp Paetz nie był odsunięty, bo ta sprawa i tak należy do ordynariusza – biskupa diecezjalnego). Jest za to mowa o przewodniczeniu liturgii, której Paetzowi zakazał abp Stanisław Gądecki – na podstawie pisma Stolicy Apostolskiej sprzed ośmiu lat. Watykan proponował w nim takie właśnie rozwiązanie, kierując się dobrem Kościoła.