To decyzje zarządu TVP i nowej dyrektor Jedynki Iwony Schymalli, która we wtorek zastąpiła na tym stanowisku Witolda Gadowskiego.
Ani Bronisław Wildstein, ani Anita Gargas, autorka „Misji specjalnej”, nie zostali osobiście poinformowani o zdjęciu ich programów z anteny. O tym, że mają zaprzestać prac nad kolejnymi odcinkami, dowiedzieli się od swoich producentów.
Oficjalny powód? Niezadowalające wyniki oglądalności.
– Dla mnie jest to całkiem niezrozumiała decyzja – komentuje Gargas. – Zarówno pod względem merytorycznym, jak i ekonomicznym. Źle by było, gdyby się okazało, że kierownictwo anteny uległo presji politycznej.
Dziennikarka dodaje, że trudno oceniać wyniki oglądalności, skoro programy wróciły po wakacjach na antenę w inne dni i o innej porze. – Nie było żadnej akcji informującej o zmianie pory emisji. Widz mógł nawet nie wiedzieć, że programy wróciły – wytyka Gargas.