Czy Tusk złamał prawo - sprawdza prokuratura

PKW zawiadomiła prokuraturę o możliwym naruszeniu prawa przez premiera. Prokuratura Rejonowa w Starogardzie Gdańskim sprawdza, czy premier nie złamał prawa

Aktualizacja: 17.12.2010 04:22 Publikacja: 17.12.2010 01:35

O wyborczej konferencji z udziałem szefa rządu Państwową Komisję Wyborczą zawiadomił poseł Zbigniew

O wyborczej konferencji z udziałem szefa rządu Państwową Komisję Wyborczą zawiadomił poseł Zbigniew Kozak

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński Kub Kuba Kamiński

„Tak długo, jak będę szefem polskiego rządu, chciałbym mieć w samorządzie partnerów dynamicznych, energicznych. Dlatego cieszę się, że taki energiczny młody człowiek chce wziąć odpowiedzialność za Starogard” – tak 28 listopada, przed II turą wyborów samorządowych, Donald Tusk zachwalał Patryka Gabriela, kandydata PO na prezydenta Starogardu Gdańskiego.

Gabriel w II turze dostał 46,17 proc. głosów i przegrał z kandydatem SLD Edmundem Stachowiczem (53,83 proc).

Teraz Prokuratura Rejonowa w Starogardzie Gdańskim sprawdza, czy premier i kandydat PO nie złamali prawa. Dlaczego? Bo konferencja, na której Tusk poparł Gabriela, odbyła się w sali starogardzkiego Starostwa Powiatowego, a tego zabrania ordynacja wyborcza.

– Prowadzimy postępowanie sprawdzające, czy w sprawie zachodzą znamiona naruszenia prawa – mówi „Rz” Zbigniew Sulewski, zastępca prokuratora rejonowego w Starogardzie Gdańskim. I dodaje, że mimo pewnej zwłoki związanej z wnioskiem starogardzkich policjantów o wyłączenie ich z prowadzenia czynności w obawie przed zarzutem braku bezstronności (starostwo sponsorowało zakup kilku radiowozów), decyzja w tej sprawie zostanie wydana jeszcze w tym miesiącu. – Prawdopodobnie w przyszłym tygodniu, jeszcze przed świętami – mówi prokurator Sulewski.

[wyimek]Przed świętami śledczy zdecydują, czy premier naruszył ordynację [/wyimek]

O wyborczej konferencji z udziałem szefa rządu Państwową Komisję Wyborczą zawiadomił poseł Zbigniew Kozak (PiS), były kandydat na prezydenta Starogardu Gdańskiego. Z kolei przewodniczący PKW Stefan Jaworski przekazał sprawę prokuraturze. W piśmie, do którego dotarła „Rz”, wskazał, że zgodnie z art. 27 a ustawy o bezpośrednim wyborze wójta, burmistrza i prezydenta miasta naruszenie zakazu prowadzenia agitacji wyborczej w siedzibach administracji samorządu terytorialnego stanowi wykroczenie (karane grzywną – red). Zaznaczył jednak, że właściwe do stwierdzenia, czy doszło do naruszenia prawa, są organy ścigania.

– Przymyka się oczy, gdy wysoki rangą urzędnik państwowy łamie ordynację wyborczą, ale ściga się za to zwykłych ludzi: internautów, dziennikarzy, działaczy, zwłaszcza gdy są związani z opozycją – mówi „Rz” Kozak.

– Ustawa zakazuje agitacji w urzędach, a my tylko wynajęliśmy salę w starostwie, spotkanie było w niedzielę i nie było tam żadnych urzędników – przekonuje poseł Sławomir Neumann (PO), organizator konferencji.

Z rzecznikiem rządu Pawłem Grasiem (PO) nie udało nam się wczoraj porozmawiać. Nie odpowiedział na prośbę o kontakt.

„Tak długo, jak będę szefem polskiego rządu, chciałbym mieć w samorządzie partnerów dynamicznych, energicznych. Dlatego cieszę się, że taki energiczny młody człowiek chce wziąć odpowiedzialność za Starogard” – tak 28 listopada, przed II turą wyborów samorządowych, Donald Tusk zachwalał Patryka Gabriela, kandydata PO na prezydenta Starogardu Gdańskiego.

Gabriel w II turze dostał 46,17 proc. głosów i przegrał z kandydatem SLD Edmundem Stachowiczem (53,83 proc).

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Kraj
Relacje, które rozwijają biznes. Co daje networking na Infoshare 2025?
Kraj
Tysiąc lat i ani jednej idei. Uśmiechnięta Polska nadal poszukuje patriotyzmu
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Kraj
Jak będzie wyglądać rocznica koronacji Chrobrego? Czołgi na ulicach stolicy
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Kraj
Walka z ogniem w Biebrzańskim Parku Narodowym. „Pożar nie jest opanowany”
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne