Według Zbigniewa Engiela z Mediarecovery, spółki zajmującej się informatyką śledczą, wiadomość e-mail po dotarciu do użytkownika ma w nagłówku informacje niezbędne do komunikacji między serwerami pocztowymi SMTP: datę wysłania wiadomości, odebrania ich przez kolejne serwery pośredniczące oraz adresy IP serwerów pocztowych. W zależności od używanego programu pocztowego lub serwisu WWW wiadomość ta może zawierać również takie dane jak adres IP komputera, z którego była wysyłana, nazwę tego komputera, nazwę programu pocztowego.
– Za pomocą tych danych można starać się ustalić użytkownika końcowego, a właściwie urządzenie końcowe – mówi Engiel. – Technicznie rzecz biorąc, takie dane można zebrać i zbadać bez większego problemu. Jednak ich właściwa analiza i wykorzystanie niekoniecznie będą proste z uwagi na istniejące przeszkody natury prawnej. Konieczne zatem będzie skorzystanie z prawnej współpracy międzynarodowej pomiędzy państwami i operatorami, a to nie zawsze jest łatwe.
Istnieje też wiele technik ukrywania sieciowej tożsamości. – Np. używanie publicznych miejsc dostępowych do Internetu WiFi – dodaje Engiel.
[srodtytul] Połączenie z Białorusią i Rosją?[/srodtytul]
Stefania Kasprzyk zmarła 2 stycznia 2011 r. Według rodziny to właśnie stres i napięcie spowodowane pomówieniami mogły doprowadzić do jej śmierci. – Niewykluczone, że niedługo zawiadomienie w tej sprawie trafi do prokuratury. Tej sprawy nie można tak zostawić – mówi "Rz" Maciej Sankowski, były doradca Kasprzyk i przyjaciel rodziny. Podkreśla, że Kasprzyk mocno przeżywała też swoje odwołanie. – Była załamana. Jednak na nic się nie uskarżała. Choroba pojawiła się nagle – podkreśla. Była prezes zmarła z powodu silnego zapalenia trzustki.
Waldemar Pawlak odmówił "Rz" ujawnienia powodów odwołania Stefanii Kasprzyk. Także zarząd PSE Operator nie chciał skomentować sprawy.
Według Sankowskiego prezes twierdziła, że usunięto ją ze stanowiska w PSE Operator, bo sprzeciwiała się budowie połączenia transgranicznego z Białorusią i Rosją (Kaliningradem). – Połączenie polskich sieci przesyłowych z tymi dwoma krajami nie znajdowało się w żadnym planie Unii Europejskiej. Forsowanie takiego pomysłu leżało więc tylko w rosyjskim interesie – mówi Sankowski.
"Rz" próbowała skontaktować się z rodziną Kasprzyk. – Do momentu pogrzebu rodzina nie będzie się wypowiadała dla mediów – mówi Sankowski.
Stefania Kasprzyk zostanie pochowana w środę w Poznaniu.