Konkurs Mama w pracy: znamy zwycięzców

– Coraz więcej firm traktuje konkurs  „Mama w pracy" jak rodzaj audytu, który pozwala się dowiedzieć, jakich rozwiązań dotyczących np. organizacji pracy oczekują ich pracownice – mówi Karolina Błaszczyk z Fundacji Świętego Mikołaja.

Fundacja wraz z redakcją „Rzeczpospolitej" i firmą badawczą Millward Brown SMG/KRC jest organizatorem konkursu. W piątek w Warszawie wręczano nagrody w tegorocznej edycji.

To jeden z nielicznych konkursów, w których nagrody przyznaje się na podstawie anonimowych ankiet wypełnianych przez same pracownice. W tym roku do konkursu zgłosiło się 112 firm. Ankiety wypełniło 6,4 tysiąca kobiet.

Co sądzą o swoich pracodawcach? Aż 78 proc. pracownic, które wypełniły ankiety przysyłane na konkurs, twierdzi, że kobiety w ciąży mogą liczyć na życzliwość ich przełożonych, 89 proc. podaje, że życzliwie traktują je współpracownicy.

– Jednak analiza ankiet pokazuje też, że takie konkursy jak ten, promujące rozwiązania ułatwiające łączenie rodzicielstwa z pracą zawodową, są naprawdę potrzebne – mówi Kuba Antoszewski z MillwardBrown SMG/KRC.

I wylicza, że tylko 24 proc. kobiet wypełniających ankiety przyznaje, że matka wracająca do pracy po urlopie macierzyńskim może wykonywać część swoich zawodowych obowiązków w domu, połowa podaje, że może liczyć na pracę na część etatu, a 45 proc., że w ich firmie można korzystać z elastycznego czasu pracy.

Jak wynika z wcześniejszych badań przeprowadzonych przez Fundację Świętego Mikołaja, to właśnie od tego, jak jest zorganizowana praca, zależy, czy sprzyja ona łączeniu pracy zawodowej z rodzicielstwem, czy nie.

Tymczasem w ankietach przysyłanych na konkurs 12 proc. kobiet poinformowało, że mają nieprzyjemności, gdy chodzą na zwolnienia lekarskie, a 11 proc., że wbrew swojej woli musi pracować w godzinach nadliczbowych. – Ten problem występuje szczególnie w firmach największych – dodaje Antoszewski.

Celem konkursu jest m.in. upowszechnianie najlepszych, modelowych rozwiązań. Czym wyróżniają się firmy, które wygrały tegoroczną edycję konkursu?

Danone, najlepsza w konkursie wśród firm dużych (ponad 500 zatrudnionych), proponuje m.in. dodatkowy miesięczny płatny urlop macierzyński, płaci za prywatną opiekę medyczną w ciąży i za niektóre szczepienia dzieci. Koncern wprowadził również elastyczne godziny pracy.

– Wierzymy, że inwestycja w ludzi nam się zwróci. Oni są największą siłą firmy – mówi Marzena Popowska, kierowniczka działu kadr Danone.

Najlepsza wśród firm średnich (50 – 500 pracowników)

– O. K. Centrum Języków Obcych z Lublina – ustala m.in. z pracownikami indywidualny harmonogram pracy i zgadza się na przychodzenie do pracy z dzieckiem.

– My te rozwiązania traktujemy jako coś naturalnego. Najważniejsza jest dobra atmosfera, która u nas panuje – mówił Przemysław Jaśkiewicz z O.K. CJO.

O dobrej atmosferze mówił też Wiesław Łubiński, szef Centrum Edukacji Oskar z Olsztyna, laureata wśród małych firm.

– Ważne jest nie nastawienie na zysk, ale na to, by swoim sukcesem dzielić się z innymi – komentował.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki s.szparkowska@rp.pl

Nagrodzeni i wyróżnieni

Duże firmy.

Nagroda: Danone. Wyróżnienia: Górnośląska Spółka Gazownictwa; Tupperware Polska.

Średnie firmy

Nagroda: O.K. Centrum Języków Obcych. Wyróżnienia: Amgen; Apreo Logistics; AXA Polska; BP Europa SE oddział w Polsce; Dom Maklerski IMDS; Euroafrica Services Limited; Gallup Polska; Icon Plc; Jones Lang LaSalle; Kujawsko-Pomorska Szkoła Wyższa w Bydgoszczy; Lufthansa Systems Poland; Medicare; MOPS Siemianowice Śląskie; Pekao Financial Services; SG Equipment Leasing Polska; Szpital Specjalistyczny św. Zofii; Transition Technologies.

Małe firmy