23 sierpnia w warszawskim Muzeum Powstania Warszawskiego odbędzie się konferencja UE z okazji pierwszego europejskiego Dnia Pamięci Ofiar Reżimów Totalitarnych.
– Mamy już potwierdzoną obecność około dziesięciu ministrów sprawiedliwości, m.in. Niemiec, Hiszpanii, Irlandii. Niewykluczone, że będzie też szef Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek – mówi „Rz" minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski.
Oprócz ministrów sprawiedliwości do Warszawy z całej Europy mają przyjechać przedstawiciele instytutów badających totalitaryzmy. Z Polski będzie to IPN. – Chcemy zakończyć spotkanie deklaracją, że będziemy robić wszystko, by nie dopuścić do jakichkolwiek prób odrodzenia się totalitaryzmów – zapowiada Kwiatkowski.
Data 23 sierpnia nawiązuje do dnia podpisania w 1939 r. paktu Ribbentrop-Mołotow, na mocy którego Rosja i Niemcy porozumiały się m.in. w sprawie podziału Polski, państw nadbałtyckich czy Rumunii. Z inicjatywą dnia pamięci wystąpiły: Polska, Litwa, Łotwa, Estonia i Węgry. Pod koniec prezydencji węgierskiej (od której Polska przejęła pałeczkę) zapadła ostateczna decyzja umożliwiająca zorganizowanie obchodów.
Szczegóły spotkania mają być dopinane na nieformalnym posiedzeniu Rady Unii Europejskiej do spraw Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych, które zaplanowano na 18 – 19 lipca w Sopocie.