Raptem jeden punkt procentowy zyskał Ruch Palikota po ogłoszeniu nowej inicjatywy politycznej Aleksandra Kwaśniewskiego, Europa Plus, w której ta partia będzie uczestniczyć.
W najnowszym sondażu „Rzeczpospolitej" zrealizowanym przez Homo Homini 22 lutego, a więc w dniu ogłoszenia nowego porozumienia na centrolewicy, formacja Janusza Palikota ma 5 proc. poparcia, a więc ciągle balansuje na granicy progu wyborczego. Tymczasem SLD, który nie zamierza wejść w porozumienie z byłym prezydentem, również zyskał 1 punkt procentowy i ma dziś poparcie 14 proc. badanych.
Prof. Wojciech Łukowski, socjolog z Uniwersytetu Warszawskiego, uważa, że inicjatywa byłego prezydenta wcale nie musi się przełożyć na wzrost notowań RP czy spadek poparcia dla SLD. – Na razie w świadomości wyborców to są ciągle dwa odrębne byty – zaznacza Łukowski. – Poza tym jeżeli chodzi o Ruch Palikota, to widać, że dla niego nowe porozumienie na centrolewicy jest ucieczką do przodu, bo sondaże raczej nie są dla niego łaskawe.
Socjolog dodaje, że z kolei strategia SLD, by nie rzucać się na łeb na szyję w inicjatywę, która na razie wydaje się mieć charakter towarzysko-koniunkturalny, może być pozytywnie oceniana przez elektorat lewicy.
– Dlatego ta partia utrzymuje swoje stabilne kilkanaście procent – zaznacza.