Prowadzi ona postępowanie dotyczące ustawiania przetargów przez tę lecznicę od lipca ub. roku. Teraz śledczy postawili zarzuty dyrektorowi. – Jest podejrzany o przyjęcie korzyści materialnej od jednej z firm w postaci wycieczki dla dwóch osób na Kretę w zamian za korzystne rozstrzygnięci jednego z przetargów – mówi rp.pl Dariusz Ślepokura, rzecznik stołecznej prokuratury.
Chodzi o przetarg z ub. roku na wyposażenie oddziału intensywnej terapii i anestezjologii o wartości 777 tys. 380 zł. – Wygrała go firma, która zafundowała dyrektorowi wycieczkę wartą 6150 zł – mówi prok. Ślepokura.
Dodaje, że zarzuty wręczania korzyści majątkowych wcześniej usłyszał też szef spółki Mirosław W. Dyrektor Sławomir Z. nie przyznał się do winy. Wciąż jest dyrektorem lecznicy. Nie udało nam się z nim porozmawiać. – Ma spotkanie - usłyszeliśmy w sekretariacie. Rzecznik szpitala nie odbiera telefonu.
Bartosz Milczarczyk, rzecznik stołecznego ratusza mówi, że do urzędu nie dotarły jeszcze informacje o postawieniu zarzutów dyrektorowi Z. - Po zapoznaniu się ze sprawą będziemy podejmować decyzję - dodaje rzecznik.
Sławomir Z. jest dyrektorem Szpitala Czerniakowskiego przy ul. Stępińskiej na Mokotowie od dwóch lat. W styczniu 2011 roku wygrał konkurs pokonując czterech innych kandydatów.