Cimoszewicz o konferencji ws. Smoleńska: "Kleiber się zagalopował"

Były premier zdecydowanie sprzeciwia się pomysłowi konfrontacji ekspertów w sprawie katastrofy smoleńskiej

Publikacja: 01.10.2013 11:06

Włodzimierz Cimoszewicz

Włodzimierz Cimoszewicz

Foto: Fotorzepa, Rob Robert Gardziński

Włodzimierz Cimoszewicz uważa, że inicjatywa szefa PAN prof. Michała Kleibera, by zorganizować konferencję naukową na temat katastrofy smoleńskiej to chybiony pomysł.

- Tutaj Michał się zagalopował. On chce być otwarty i promować metodę rozmowy, ale w tym przypadku to nie jest do końca poważne - powiedział Cimoszewicz na antenie Radia Zet, dodając, że konferencja nie ma sensu, bo "nie ma komu z kim debatować". - Z jednej strony mamy specjalistów od katastrof lotniczych, być może bez tytułów profesorskich (...), a z drugiej facetów, którzy się na tym nie znają - ocenił były premier w rozmowie z Moniką Olejnik.

Według Cimoszewicza, naukowcy współpracujący z parlamentarnym zespołem Antoniego Macierewicza "nie mają tytułu", by brać udział w poważnej dyskusji. Dodał też, że nie trzeba wiele wysiłku, by zobaczyć, że eksperci tacy jak prof. Binienda nie znają się na badaniu katastrof lotniczych. Kiedy po raz pierwszy usłyszał nazwisko Wiesława Bienendy, sprawdził w internecie jego kompetencje.

– Po pięciu minutach wiedziałem, że ten człowiek być może się zna na innych sprawach, ale na pewno nie na katastrofach lotniczych (...) Od paru lat ten facet, ten nagi król, chodzi w Polsce w szatach królewskich, monarszych. Przynajmniej dla dużej części społeczeństwa. - stwierdził Cimoszewicz.

Były polityk SLD zarzucił, że angażując się w prace zespołu parlamentarnego ds. wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej, naukowcy legitymizują "intrygę polityczną"

- Mi się wydaje, że z jakichś powodów, nie chcę wnikać jakich, ci ludzie pozwolili się instrumentalnie wykorzystywać. Swoimi nazwiskami i tytułami profesorskimi przykrywają intrygę polityczną. To jest żenujące - ocenił polityk.

PiS nie chce debaty na temat katastrofy smoleńskiej?

Włodzimierz Cimoszewicz uważa, że inicjatywa szefa PAN prof. Michała Kleibera, by zorganizować konferencję naukową na temat katastrofy smoleńskiej to chybiony pomysł.

- Tutaj Michał się zagalopował. On chce być otwarty i promować metodę rozmowy, ale w tym przypadku to nie jest do końca poważne - powiedział Cimoszewicz na antenie Radia Zet, dodając, że konferencja nie ma sensu, bo "nie ma komu z kim debatować". - Z jednej strony mamy specjalistów od katastrof lotniczych, być może bez tytułów profesorskich (...), a z drugiej facetów, którzy się na tym nie znają - ocenił były premier w rozmowie z Moniką Olejnik.

Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo