Zamiast złota talibów, ma duże długi. Przez matrymonialnego oszusta

Blisko 300 tys. zł straciła kobieta spod Elbląga, która zakochała się w mężczyźnie przedstawiającym się za amerykańskiego generała. Teraz oszusta szuka policja i przed nim ostrzega.

Publikacja: 09.01.2014 10:59

Zamiast złota talibów, ma duże długi. Przez matrymonialnego oszusta

Foto: Fotorzepa, Łukasz Solski

50-latka ponad miesiąc temu na jednym z portali randkowych poznała  mężczyznę. Przedstawił się jej jako generał amerykańskiej armii o polskich korzeniach. Opowiadał jej o misji w Iraku, o tym, że znalazł tam złoto talibów, które będzie jego. – Trzeba tylko je stamtąd przewieźć – opowiadał mężczyzna.

Swojej nowej wybrance żalił się, że jest w trudnej sytuacji, by zabezpieczyć znaleziony majątek. – Pożycz mi trochę pieniędzy, a na pewno na tym nie stracisz – zapewniał.

Kobieta w kilku transzach wysłała mu ponad 200 tys. zł, choć nigdy na oczy nie widziała mężczyzny. Rozmawiali tylko przez internet i wymieniali maile. Po jednym z ostatnich przelewów, kiedy wybranek potrzebował pieniędzy, by „wynająć prywatny samolot  na przewiezienie złoto" coś tknęło elblążankę.

– W internetową wyszukiwarkę wrzuciła hasło "amerykański generał and oszust" i otrzymała bogatą dokumentację. Wtedy zorientowała się, że mogła paść ofiarą oszustwa – mówi Krzysztof Nowacki oficer prasowy komendy policji w Elblągu.

Kobieta powiadomiła policję. Ta zaczęła szukać oszusta. Ale na razie nie wpadła na jego trop. – Wszystko wskazuje na to, że mieszka on za granicą. Poszkodowana przesyłała mu pieniądze za pomocą specjalistycznych firm transferowych – zdradza Nowacki.

Policja ostrzega przed oszustami na tzw. żołnierza.- Ich ofiarą mogą paść również mężczyźni, bo znane są przypadki, gdy to kobieta podając się za oficera, na zagranicznej misji uwodziła poznanego w internecie mężczyznę -  tłumaczy policjant.

Zauważa, że oszustwo metodą na żołnierza jest jedną z najnowszych form. - Zawierając nowe znajomości należy być ostrożnym w szczególności, gdy osoba, którą dopiero co poznaliśmy oczekuje pieniędzy lub przekazywania innych korzyści – tłumaczy policjant. Podkreśla, że sprawcy tego specyficznego oszustwa działają na dwóch płaszczyznach najpierw zdobywają serce zakochanej kobiety, a później... jej pieniądze.

50-latka ponad miesiąc temu na jednym z portali randkowych poznała  mężczyznę. Przedstawił się jej jako generał amerykańskiej armii o polskich korzeniach. Opowiadał jej o misji w Iraku, o tym, że znalazł tam złoto talibów, które będzie jego. – Trzeba tylko je stamtąd przewieźć – opowiadał mężczyzna.

Swojej nowej wybrance żalił się, że jest w trudnej sytuacji, by zabezpieczyć znaleziony majątek. – Pożycz mi trochę pieniędzy, a na pewno na tym nie stracisz – zapewniał.

Kraj
Pałac Prezydencki: Czy media społecznościowe zdominują kampanię prezydencką 2025 roku?
Kraj
Nowej nadziei na nowy rok
Kraj
Ukraina: Były redaktor naczelny dziennika „Rzeczpospolita” Grzegorz Gauden odznaczony „Za odwagę intelektualną”
Kraj
Życzenia świąteczne od „Rzeczpospolitej”: Bóg się nam rodzi!
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Kraj
„Gaude Mater Polonia” nie wróci do nas szybko
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego