Minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak oraz sekretarz obrony USA Chuck Hagel uzgodnili w Waszyngtonie podjęcie współpracy nad programem solidarności i partnerstwa.
Będzie on obejmował ?m.in. obronę powietrzną, ćwiczenia lotnicze, współpracę wojsk specjalnych i rozmowy o obecności sił USA w Polsce. – Bieżący kryzys skłania nas do tego, by pewne rzeczy robić szybciej i pełniej – mówił Siemoniak.
Jednym z elementów programu ma być amerykańska instalacja w Redzikowie. Zgodnie z planem ma powstać do 2018 r. Siemoniak podkreślił także, że trwa już procedura pozyskania pocisków dalekiego zasięgu. – Chcemy pogłębić współpracę wojsk specjalnych. Rozmawiamy o obecności wojsk USA w Polsce – mówił.
Amerykański sekretarz zapewnił, że 12 stacjonujących w Łasku w ramach rotacyjnych ćwiczeń myśliwców F-16 może tam zostać do końca roku.
Jak poinformował premier Kanady Stephen Harper, bazę w Łasku wzmocnić ma także sześć kanadyjskich myśliwców CF-18 i personel naziemny. Mają oni stacjonować w Polsce w ramach operacji NATO. – To odpowiedź na rozwój sytuacji i nasze zaniepokojenie militarną ekspansją ze strony Rosji i Władimira Putina – powiedział Harper i zadeklarował gotowość do dalszej współpracy. – Mamy do czynienia z długoterminowym, poważnym zagrożeniem dla światowego pokoju i bezpieczeństwa. Jesteśmy gotowi do współpracy z naszymi sojusznikami w NATO i poza nim, aby próbować doprowadzić do możliwej stabilności – oświadczył.