Polska gangami stoi

W 2013 r. w kraju działało ponad tysiąc grup przestępczych.

Publikacja: 29.09.2014 01:59

Coraz więcej zorganizowanych grup przestępczych zmienia swój profil i przestawia się na intratną i zagrożoną mniejszymi karami przestępczość ekonomiczną. W 2013 r. trudniło się nią już prawie 40 proc. gangów – wynika z danych MSW.

– Gangsterzy zamienili pistolety na białe kołnierzyki, a wyraźny wzrost ich zainteresowania przestępczością ekonomiczną rozpoczął się, gdy Polska weszła do Unii Europejskiej. Obrót fikcyjnymi fakturami, które pozorują przepływ towarów, przynosi przestępcom nieporównanie większe zyski niż typowo kryminalna działalność – mówi „Rz" Andrzej Mroczek, ekspert przestępczości z Collegium Civitas.

Chociaż działają dyskretnie, to obecne zorganizowane grupy są coraz groźniejsze: wykorzystują luki w przepisach i szybko przestawiają się na to, co w danym czasie najbardziej się opłaca, a przez ich nadużycia budżet traci fortunę. W dodatku jest ich coraz więcej.

W zeszłym roku CBŚ interesowało się 879 zorganizowanymi grupami, czyli o ponad 100 więcej niż rok wcześniej (w 2012 r. było ich 772). Kolejnych 248 grup, czyli o 30 więcej niż w 2012 r., naliczyła Straż Graniczna. Łącznie w kraju działa więc ponad tysiąc gangów.

Eksperci wskazują, że coraz więcej grup przestawia się na gospodarcze nadużycia. Zyski z nich w ubiegłym roku czerpały 344 gangi, którymi interesuje się CBŚ, czyli o prawie 70 więcej niż rok wcześniej.

Oprócz wyłudzeń VAT czy akcyzy gangi czerpią zyski z przestępstw ubezpieczeniowych, wyłudzeń kredytów, unijnych dotacji czy zdobywania zleceń w ustawianych przetargach. Policjanci zwracają uwagę na nielegalne fabryki papierosów, które coraz częściej produkują towar na rynki zachodnie.

– To przedsięwzięcia prowadzone z rozmachem, profesjonalnie. Z południa Europy sprowadzają tytoń i komponenty, a gotowe papierosy przerzucają np. do Niemiec – mówi „Rz" jeden z funkcjonariuszy zwalczających przestępczość gospodarczą.

Latem CBŚ zlikwidowało taką wytwórnię w Małopolsce. W dwóch halach było 100 ton krajanki tytoniowej i 3 mln papierosów. Straty państwa: 70 mln zł.

Co najmniej 2,5 mln zł zyskał rozbity przez szczecińskich policjantów gang wprowadzający do obiegu fałszywe faktury. Wystawiał je „biznesmen", wykorzystując do tego legalną firmę. W istocie zajmowała się ona tylko wystawianiem faktur.

MSW w raporcie o stanie bezpieczeństwa w Polsce twierdzi, że dodatkowym utrudnieniem w zwalczaniu przestępczości gospodarczej jest jej powiązanie z legalnym biznesem.

– Część osób, które ponad dekadę temu zajmowały się pospolitą przestępczością kryminalną, jak członkowie gangu pruszkowskiego, po latach zalegalizowała swoje interesy. Założyła firmy, żeby wyprać pieniądze z dawnej działalności – mówi Mroczek.

Drugim stałym źródłem zysków grup są narkotyki – ich produkcją i obrotem trudniło się 275 z nich, czyli o 37 więcej niż w 2012 r. Polska nadal ma niechlubną pozycję jednego z czołowych w Europie (obok Belgii i Holandii) producentów amfetaminy. Staliśmy się też znaczącym importerem narkotyków wytwarzanych z konopi.

Nowym trendem jest lawinowy wzrost liczby gangów prowadzących działalność multiprzestępczą, czyli chwytających się różnych nielegalnych interesów: z 76 grup w 2012 r. ich liczba wzrosła do 112 w ubiegłym. Ubywa za to specjalizujących się w przestępstwach typowo kryminalnych, np. wymuszeniach haraczy – w zeszłym roku było ich 148 (czyli o 33 mniej).

Jak służby radzą sobie ze zwalczaniem gangów? Miniony rok nie był najlepszy: CBŚ rozbiło ich 155, czyli o blisko 30 mniej niż rok wcześniej. Pogranicznicy rozbili o kilkanaście grup mniej.

Tymczasem zorganizowana przestępczość będzie się rozwijać – prognozuje MSW. Wracają do niej liderzy grup wychodzący z więzień. Będą próbowali odtwarzać gangi, może więc znowu dochodzić do strzałów czy podkładania bomb na tle porachunkowym – ocenia resort.

Andrzej Mroczek uważa, że dziś gangsterzy mają inne sposoby. – Współpracują w imię wspólnych interesów, a jeżeli już się zwalczają, to wystawiają konkurenta policji lub innym służbom.

Coraz więcej zorganizowanych grup przestępczych zmienia swój profil i przestawia się na intratną i zagrożoną mniejszymi karami przestępczość ekonomiczną. W 2013 r. trudniło się nią już prawie 40 proc. gangów – wynika z danych MSW.

– Gangsterzy zamienili pistolety na białe kołnierzyki, a wyraźny wzrost ich zainteresowania przestępczością ekonomiczną rozpoczął się, gdy Polska weszła do Unii Europejskiej. Obrót fikcyjnymi fakturami, które pozorują przepływ towarów, przynosi przestępcom nieporównanie większe zyski niż typowo kryminalna działalność – mówi „Rz" Andrzej Mroczek, ekspert przestępczości z Collegium Civitas.

Pozostało 85% artykułu
Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo