Ale co na czołówkach? Dzisiejsza „Rzeczpospolita" alarmuje, że szybki (w ciągu miesiąca) zwrot PIT dla rodzin wielodzietnych okazał się fikcją. Co prawda inicjator akcji, czyli resort finansów, podtrzymuje swe stanowisko nadal mówiąc o zwrocie następującym w ciągu 30 dni od złożenia zeznania podatkowego, jednak urzędy skarbowe trzymają się terminu trzymiesięcznego. Czyli jak to w urzędach - nie wie lewica co czyni prawica: w niektórych urzędach skarbowych nie wiedzą o obowiązującym terminie, a w innych wiedzą, ale przyznają, że to fikcja. Doradcy podatkowi wytykają, że za deklaracjami ministra finansów Mateusza Szczurka nie poszły zmiany w przepisach i urzędy skarbowe nadal trzymają się terminu trzech miesięcy. Cel był szlachetny, wyszło jak zawsze...
O fiskusie pisze też „Puls Biznesu" informując, że ten nie zamierza dzielić się sukcesem. Chodzi o to, że choć resort finansów dobrze ocenia przyszłość rodzimej gospodarki, to nie zamierza jednak obniżać podatków. Nikt nie lubi dzielić się porażką, ale żeby nie podzielić się sukcesem...
„Gazeta Wyborcza" ogłasza ze swego frontu jakie są kluczowe decyzje rządu w wielkich przetargach zbrojeniowych wartych ok. 35 mld zł. Kontrakty dostaną się i Amerykanom (na pociski Patriot), i Francuzom (na śmigłowce Caracal). Amerykanie i Francuzi są zadowoleni, ich konkurenci już nie, ale rząd nie może kupić wszystkiego. Ktoś przetarg musi przegrać.
„Dziennik Gazeta Prawna" swą czołówkę poświęca wprowadzeniu minimalnej ceny na alkohol. Takiego rozwiązania chce UE i nasz rząd to popiera. Do tego ma też dojść zakaz reklamy. Producentom się to oczywiście nie podoba. Amatorom alkoholu pewno też nie. O urzędowej abstynencji przeczytamy również na kolejnych stronach „DGP".
Na kolejnych stronach „Rzeczpospolita" informuje o dramacie imigrantów, którzy usiłowali sforsować Morze Śródziemne i dostać się z Libii do Włoch. Najnowsze szacunki wskazują, że liczba ofiar tej wielkiej katastrofy to już 950 osób. Jak donosi nasza korespondentka z Brukseli, tragedia z niedzieli może stać się punktem zwrotnym w podejściu UE do imigracji. W maju Komisja Europejska ma przedstawić projekt nowej polityki imigracyjnej.