Ciekawe wyniki przyniósł także internetowy sondaż IBRIS dla Interii. Sondaż wskazuje, że największym poparciem użytkowników internetu cieszy się kandydat PiS, a urzędujący prezydent zajmuje dopiero trzecie miejsc. Drugie miejsce zajął typowany na czarnego konia prezydenckiego wyścigu Paweł Kukiz.
Duda kontra TVP
Najwięcej emocji wśród publicystów wzbudziła wizyta kandydata PiS w programie "Dziś Wieczorem" w TVP Info. Duda już na samym początku musiał tłumaczyć niedzielne zachowanie rzecznika swojej partii Marcina Mastelerka, który po oskarżeniu publicznej telewizji o sprzyjanie urzędującej głowie państwa, wyszedł ze studia.
- Uznał, że nie ma innego wyjścia na problem, że państwo nie pokazujecie moich wystąpień. Wydawało mi się, że wszyscy kandydaci są traktowani równo, a tymczasem... Pani redaktor, wszyscy wiemy, jak jest - wyjaśniał Duda prowadzącej program Beacie Tadli.
Kandydat PiS prezentował także swój pomysł na reformy konstytucyjne. Przypominał m.in. od dawna głoszone przez siebie postulaty: np. podwyższenie kwoty wolnej od podatku i zniesienie obowiązkowych danin dla osób starszych.
- Oni żyją w bardzo trudnych warunkach i tych ludzi po prostu trzeba zwolnić z podatków. Musimy podnieść poziom życia Polaków. Te pieniądze znajdą się w obrocie gospodarczym, a więc zostaną od nich odprowadzone podatki - państwo będzie na nich zarabiało, a gospodarka będzie się rozkręcała. Te pieniądze nie znikają, a ludzie pobudzają w ten sposób gospodarkę - zachwalał swoje pomysły.