Zdaniem komentatora frankfurckiej gazety wypowiedź premier Beaty Szydło, że ostatni szczyt Unii Europejskiej w Brukseli nie był porażką, ale zwycięstwem Polski "brzmi jak z innej rzeczywistości".
"Jeśli zwycięstwa polskiego rządu polegają na tym, że w jakiejś ważnej kwestii staje się samemu przeciwko 27 innym państwom członkowskim, to jak w takim razie wyglądać mają porażki? – pyta retorycznie komentator dodając, że wynik głosowania w Radzie Europejskiej nad reelekcją Donalda Tuska "nawet w przybliżeniu nie wyraża ogromu szkód, które powstały dla Polski".
Zdaniem komentatora "szanse, by pozytywnie wpływać na decyzje w Unii Europejskiej na swoją korzyść, po tej farsie dramatycznie spadły".
Dziennik zwraca uwagę, że nawet w wypowiedziach najbliższego sojusznika Warszawy, premiera Viktora Orbana, pobrzmiewają "wątpliwości na temat poczytalności polskich przywódców".
"Nawet jeśli pominiemy kwestię, czy wybór Tuska jest dla Unii Europejskiej dobry czy nie, niepokojące jest to, jak bardzo rząd jednego z wielkich państw członkowskich pomylił się co do stosunku sił i jak dumny jest przy tym ze swojej niezdolności do tworzenia aliansów" - pisze FAZ.