W najbliższych dniach w Sądzie Okręgowym w Katowicach zapadnie aż 10 wyroków w sprawie obniżenia emerytur byłym funkcjonariuszom na mocy ustawy dezubekizacyjnej PiS. Trzy wcześniejsze orzeczenia – które zapadły w tym sądzie w październiku – były korzystne dla mundurowych emerytów: MSWiA musi zwrócić im odebrane trzy lata temu pełne świadczenia.
Czytaj także: Zomowiec bez łaski ministra
Choć wyroki te nie są prawomocne, pokazują, że niektórzy sędziowie postanowili przełamać lata sądowej stagnacji. To efekt skierowania przez warszawski sąd w styczniu 2018 r. pytania do Trybunału Konstytucyjnego o zgodność z konstytucją ustawy dezubekizacyjnej z 2016 r.
Wyrok w Trybunale nie zapadł do dziś, a sędziowie, powołując się na pytanie skierowane do Trybunału, masowo zawieszali sprawy. W rezultacie na rozpatrzenie czeka ponad 30 tys. spraw.
Od kilku miesięcy sądy w Polsce (do których w tym roku trafiły sprawy funkcjonariuszy wyłączone z sądu warszawskiego) podejmują orzecznictwo bez wyroku Trybunału w tej sprawie. – Takich wyroków zapadło już między 30 a 40 – szacuje Jan Gaładyk ze Stowarzyszenia Emerytów i Rencistów Policyjnych. We wszystkich sąd przywrócił świadczenia sprzed ustawy. Wyroki te zapadły m.in. przed sądami w Kielcach, Rzeszowie, Częstochowie. Do katowickiego sądowego wydziału pracy i ubezpieczeń z Warszawy skierowano 174 sprawy, z czego tylko 78 zawieszono. W 96 zapadną wyroki.