Aktualizacja: 26.12.2017 14:45 Publikacja: 26.12.2017 14:28
Zofia Romaszewska
Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski
Odpowiadając na pytanie, czy jest "zaskoczony postaną senatora PO Jana Rulewskiego, który w czasach PRL-y był odważnym działaczem opozycyjnym", Kornel Morawiecki stwierdza, że "jest to wyraz pewnej bezradności koncepcyjnej, braku pomysłu na dalszą działalność".
- Część dawnej opozycji mylnie ocenia rzeczywistość, jak na przykład moja konspiracyjna koleżanka Zosia Romaszewska, mówiąc, że kontrola polityczna nad sądami jest wyrazem układu rodem z PRL-u. Przecież wtedy ta siła polityczna opierała się na Moskwie, na rozkazach, które stamtąd płynęły. To był moskiewski hegemon, a teraz mamy demokratycznie wybranych polityków - mówi Morawiecki w wywiadzie, który ukaże się w środę w "Gazecie Polskiej".
Czy rynek pracy dla absolwentów psychologii jest dziś obiecujący? Zdecydowanie tak i warto mieć tego świadomość,...
Prokuratura we Wrocławiu wszczęła śledztwo dotyczące nieprawidłowości finansowych w Centrum im. Willy’ego Brandt...
W narracji rosyjskiej zmienił się język opisu zwycięstwa w II wojnie światowej: z oddania hołdu poległym i uczcz...
Kilkadziesiąt najważniejszych europejskich think tanków spotka się w Warszawie i Toruniu, aby rozmawiać o przysz...
W trakcie ekshumacji prowadzonej w Puźnikach w Ukrainie naukowcy wydobyli szczątki co najmniej 42 osób – podało...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas