Neptun ma 14 znanych nam księżyców, w tym siedem wewnętrznych księżyców, które znajdują się dość blisko siebie. Dwa z takich księżyców - Najada i Talassa - odkryła w 1989 roku sonda Voyager 2, która przeleciała w ich pobliżu.
Oba księżyce są niewielkie - mają ok. 97 km średnicy - a ich orbity są położone bardzo blisko siebie - dzieli je zaledwie 1850 km.
Na łamach magazynu "Icarus" astronomowie opisali wyjątkowy - i bardzo rzadki - kształt orbit obu księżyców, który chroni je przed kolizją. Opis oparto na danych zebranych przez sondę Voyager 2 i Teleskop Kosmiczny Hubble'a pomiędzy 1981 a 2016 rokiem.
Jeden z autorów artykułu, Mark Showalter z Instytutu SETI w Kalifornii opisuje orbity księżyców jako falujące, a ich poruszanie się względem siebie określa mianem "tańca unikania". Według Showaltera księżyce są ze sobą związane od bardzo dawna co sprawia, że ich orbity są stabilniejsze. - Nigdy nie zbliżają się do siebie niebezpiecznie blisko - podkreśla. W związku z nietypowym kształtem orbit w momencie, gdy obie się przecinają, księżyce są od siebie oddalone o 3540 km.
Najada porusza się szybciej - okrążenie Neptuna zajmuje jej 7 godzin. Z kolei Talassa okrąża planetę w 7,5 godziny. Talassa porusza się zygzakiem, przecinając orbitę Najady dwa razy w trakcie okrążania Neptuna.
- Ten powtarzający się wzór nazywamy rezonansem - mówi Marina Brozović, ekspertka ds. układu słonecznego w laboratorium NASA w Pasadenie. - Jest wiele sposobów na jaki planety, księżyce i asteroidy "tańczą" między sobą, ale takiego jak dotąd nie zaobserwowano.