12 września 2022 roku w obserwatorium na Hawajach, dzięki nowoczesnemu teleskopowi PANSTARRS 2, wykryto 740-metrową asteroidę. Badacze zaznaczają, że to dość późno, bo kilka tygodni przez zbliżeniem się do naszej planety. Aby uświadomić wszystkim jej gigantyczne rozmiary, wielkość asteroidy 2022 RM4 przyrównano do wieżowca Burj Khalifa w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. 

Czytaj więcej

NASA: Ludzkość po raz pierwszy zmieniła ruch ciała niebieskiego

Obiekt maksymalnie zbliży się do naszej planety na odległość blisko sześć razy większą niż odległość Księżyca od Ziemi. Według obliczeń naukowców asteroida minie Ziemię już niedługo – nastąpi to 1 listopada 2022 roku. To bardzo blisko, jak na asteroidę tych rozmiarów. Co więcej, 2022 RM4 mknie w kierunku Ziemi z prędkością 85 tysięcy km/h. 

Choć NASA zapewnia, że niebo jest pod stałą obserwacją i sytuacja jest pod kontrolą, obiekt zakwalifikowany został przez NASA jako "potencjalnie niebezpieczny”. Obiekty, które badacze kwalifikują w ten sposób poruszają się po odległym kursie, ale po niewielkiej zmianie trajektorii lotu mogłyby się zderzyć z Ziemią. 

Mimo że asteroida będzie dość blisko Ziemi, biorąc pod uwagę rozmiary obiektu, naukowcy uspokajają, że nic nam nie grozi.