Jakie skutki dla Ziemi przyniesie uderzenie asteroidy w Księżyc? Nowe analizy

W 2032 r. asteroida 2024 YR4, nazywana „zabójcą miast”, może uderzyć w Księżyc powodując spektakularny deszcz meteorów. Część z nich może zagrozić satelitom krążącym wokół Ziemi. Naukowcy badający prawdopodobieństwo tego zdarzenia oraz jego potencjalne skutki wskazują, że istnieje potrzeba, aby środki podejmowane w celu ochrony Ziemi przed asteroidami zostały rozszerzone również o Księżyc.

Publikacja: 26.06.2025 15:22

Do tej pory dużo mówiło się o ryzykach związanych z uderzeniem asteroidy w Ziemię. Okazuje się, że u

Do tej pory dużo mówiło się o ryzykach związanych z uderzeniem asteroidy w Ziemię. Okazuje się, że uderzenie w Księżyc może być dla nas również niebezpieczne / zdjęcie ilustracyjne

Foto: Adobe Stock

Asteroida 2024 YR4 nazywana jest „zabójcą miast” („city killer”), ponieważ gdyby doszło do jej kolizji z Ziemią, jej rozmiar i energia uderzenia byłyby wystarczające, by zniszczyć całe miasto. Niedawno sądzono, że istnieje prawdopodobieństwo, że w przypadku 2024 YR4 do takiego zderzenia rzeczywiście może dojść. Dziś wiadomo, że jest ono znikome. Najnowsze analizy pokazują, że asteroida ominie Ziemię, ale w grudniu 2032 r. może uderzyć w Księżyc. O wnioskach badaczy informuje m.in. „The Independent” i „The Guardian”. Praca opisująca wyniki całego badania nie została jeszcze zrecenzowana.

Prawdopodobieństwo zderzenia asteroidy 2024 YR4 z Księżycem

W ramach badania astronomowie (m.in. z University of Western Ontario w Kanadzie) przeprowadzili 10 tys. symulacji, w trakcie których asteroida poruszała się po różnych trajektoriach. W 410 przypadkach kosmiczna skała uderzyła w Księżyc. Prawdopodobieństwo zderzenia wynosi więc około 4 proc.

Czytaj więcej

Naukowcy rozwiązali zagadkę czaszki „Smoczego Człowieka”. „Wyjaśniliśmy część tajemnic"

Badacze wskazują, że takie uderzenie może uwolnić energię równą 6,5 megaton trotylu i spowodować powstanie na Księżycu krateru o średnicy prawie 1 km. Dla porównania – bomba atomowa zrzucona przez USA na Hiroszimę wytworzyła energię wybuchu równą niespełna 0,015 megaton trotylu. W wyniku uderzenia powstanie chmura szczątków księżycowych o masie ponad miliona kilogramów. 

Uderzenie asteroidy w Księżyc przyniesie skutki dla Ziemi

Część materiału wyrzuconego z Księżyca może spłonąć w ziemskiej atmosferze, ale część może trafić na orbitę okołoziemską stanowiąc realne zagrożenie dla umieszczonych tu satelitów. Tych zaś z roku na rok jest coraz więcej.

Czytaj więcej

Przełomowe badania. Sztuczna inteligencja pomogła odkryć tajemnice „naszej” czarnej dziury

„Ryzyko dla satelitów zależałoby od kilku czynników, w tym od miejsca uderzenia, wielkości księżycowego krateru, ilości materiału wyrzuconego w wyniku kolizji oraz tego, jak rozkładałyby się rozmiary tych odłamków. Spośród tych czynników – jak zauważono w badaniu – kluczowe znaczenie miało miejsce uderzenia” – czytamy w „The Independent”.

Trzeba rozszerzyć planetarną obronę?

Na podstawie tych odkryć badacze wskazują, że istnieje potrzeba rozszerzenia działań podejmowanych obecnie w ramach planetarnej ochrony (ang. planetary defence) o Księżyc. 

Asteroida 2024 YR4 krąży wokół Słońca i aktualnie znajduje się zbyt daleko, aby można ją było dokładnie zaobserwować. Najprawdopodobniej zobaczymy ją w 2028 r. Wtedy naukowcy będą mogli ponownie ocenić jej rozmiar i trajektorię.

Asteroida 2024 YR4 nazywana jest „zabójcą miast” („city killer”), ponieważ gdyby doszło do jej kolizji z Ziemią, jej rozmiar i energia uderzenia byłyby wystarczające, by zniszczyć całe miasto. Niedawno sądzono, że istnieje prawdopodobieństwo, że w przypadku 2024 YR4 do takiego zderzenia rzeczywiście może dojść. Dziś wiadomo, że jest ono znikome. Najnowsze analizy pokazują, że asteroida ominie Ziemię, ale w grudniu 2032 r. może uderzyć w Księżyc. O wnioskach badaczy informuje m.in. „The Independent” i „The Guardian”. Praca opisująca wyniki całego badania nie została jeszcze zrecenzowana.

Kosmos
Teleskop Webba odkrył dwie niezwykłe planety. Podważają dotychczasowe teorie
Archeologia
Naukowcy rozwiązali zagadkę czaszki „Smoczego Człowieka”. „Wyjaśniliśmy część tajemnic"
Kosmos
Kiedy wystartuje misja ze Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim? Nowe szczegóły
Kosmos
Polak w kosmosie. Sławosz Uznański-Wiśniewski na pokładzie stacji kosmicznej
Kosmos
„Symbol zaawansowania Polski”. Sławosz Uznański-Wiśniewski z orbity opowiada o swym locie w kosmos