Ekspres w stronę Plutona

Pędząca z rekordową prędkością sonda może odkryć nieznane obiekty w Układzie Słonecznym

Aktualizacja: 10.07.2008 13:01 Publikacja: 09.07.2008 21:15

Sonda New Horizons w pobliżu Jowisza

Sonda New Horizons w pobliżu Jowisza

Foto: NASA

– Nasza misja to Everest w podboju układu planetarnego – cieszył się Alan Stern z Southwest Research Institute w Boulder w Colorado, szef programu badawczego New Horizons, jeszcze przed startem sondy. Misja wzbudziła entuzjazm naukowców i wielkie nadzieje na całym świecie.

Kiedy sonda New Horizons startowała z przylądka Canaveral na Florydzie, Pluton odkryty przez amerykańskiego astronoma Clyde'a Tombaugha w roku 1930 był uważany za dziewiątą planetę Układu Słonecznego. Ale 24 sierpnia 2006 roku Międzynarodowa Unia Astronomiczna (IAU) odebrała Plutonowi status planety i zaliczyła go do planet karłowatych. Uznała obiekt za prototyp nowej kategorii obiektów pozaneptunowych.

W Ameryce zawrzało. Przeciwko decyzji Międzynarodowej Unii Astronomicznej zaprotestowali astronomowie. Jednym z najaktywniejszych był Alan Stern. Oliwy do ognia dolała decyzja IAU zakwalifikowania Plutona i Eris do "plutoidów".

– Plutoidy? To brzmi jak hemoroidy – mówił wściekły Stern. Trudno mu się dziwić. Wysłał sondę na najbardziej odległy glob Układu Słonecznego, a doleci do planety karłowatej.

W walce o przywrócenie Plutonowi statusu planety naukowcy amerykańscy nie złożyli broni do dzisiaj. Na sierpień zapowiedzieli wielką debatę planetarną w Laurel w stanie Maryland.

Spory o status Plutona na szczęście nie przeszkodziły jak dotąd misji New Horizons.Sonda po przebyciu ok. 1,5 mld kilometrów minęła orbitę Saturna i mknie w kierunku Plutona. Jest pierwszym obiektem od prawie 27 lat, który przeciął orbitę Saturna. W tej chwili New Horizons jest najbardziej oddaloną od Ziemi sondą, nie licząc Voyagera 1 i 2 wystrzelonych w roku 1977.

New Horizons półtora roku wcześniej skorzystała ze wspomagania grawitacyjnego Jowisza, przetestowała instrumenty pomiarowe, przy okazji wykonała fotografie tej planety. Mimo że poprzednie sondy, Galileo i Cassini, bardziej zbliżyły się do Jowisza, najlepsze w historii okazały się fotografie wykonane właśnie przez New Horizons.

Po zrobieniu ponad 700 zdjęć Jowisza sonda pomknęła na spotkanie Plutona z olbrzymią prędkością względem Słońca: 22,8 kilometra na sekundę. To ponad 82 tys. kilometrów na godzinę. New Horizons została rekordzistką: najszybszą sondą – laboratorium badawczym na świecie.

Bez względu na status Plutona w roku 2015 New Horizons zbada go i przyjrzy się satelicie Charonowi. Jest on zaledwie dwukrotnie mniejszy od Plutona. Oba ciała krążą wokół wspólnego środka masy. Naukowcy uznali, że Pluton z Charonem powstały w podobny sposób jak układ Ziemia – Księżyc. W obu przypadkach w wyniku kolizji z jakimś kosmicznym obiektem, który rozłupał praplanetę na części nierównej wielkości. Plutonowi towarzyszą też dwa mniejsze księżyce - Nix i Hydra odkryte przez teleskop Hubble'a.

Z wyliczeń teoretycznych wynika, że w układzie Plutona powinien być jeszcze jeden satelita. Na razie jednak naukowcy nie odkryli tego obiektu. Jeżeli ten kolejny satelita rzeczywiście tam jest, New Horizons ma szanse go odkryć i wykonać pierwsze zdjęcia. Po wypełnieniu misji w okolicy Plutona sonda skierowana zostanie w kierunku tzw. pasa Kuipera.

Sonda New Horizons wystrzelona 19 stycznia 2006 roku podczas swej podróży pokona niemal 5 mld kilometrów. Zbliży się do Plutona na niezwykle małą odległość. Wykona szereg stereoskopowych zdjęć, zbada skład chemiczny powierzchni planety, sporządzi jej mapę. Zbada także atmosferę – do dzisiaj naukowcy dyskutują, czy Pluton ją posiada. New Horizons przyjrzy się też naturalnemu satelicie Plutona – Charonowi. Plutonowi towarzyszą też dwa mniejsze księżyce - Nix i Hydra, oba odkryte dzięki kosmicznemu teleskopowi Hubble'a. Także w ich stronę sonda skieruje swoje instrumenty badawcze.Na pokładzie sondy NASA umieściła płytę CD z nazwiskami ponad 430 tys. osób, które wpisały się na listę chętnych. Wpisu można było dokonać przez Internet (jako dowód otrzymywało się certyfikat z unikatowym numerem). Na pokładzie sondy znajduje się także amerykańska flaga, niewielki kawałek kadłuba pojazdu SpaceShipOne oraz aluminiowy pojemnik z prochami odkrywcy Plutona, astronoma Clyde'a Tombaugha.

– Nasza misja to Everest w podboju układu planetarnego – cieszył się Alan Stern z Southwest Research Institute w Boulder w Colorado, szef programu badawczego New Horizons, jeszcze przed startem sondy. Misja wzbudziła entuzjazm naukowców i wielkie nadzieje na całym świecie.

Kiedy sonda New Horizons startowała z przylądka Canaveral na Florydzie, Pluton odkryty przez amerykańskiego astronoma Clyde'a Tombaugha w roku 1930 był uważany za dziewiątą planetę Układu Słonecznego. Ale 24 sierpnia 2006 roku Międzynarodowa Unia Astronomiczna (IAU) odebrała Plutonowi status planety i zaliczyła go do planet karłowatych. Uznała obiekt za prototyp nowej kategorii obiektów pozaneptunowych.

Pozostało 84% artykułu
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Kosmos
Drakonidy 2024: Dziś noc spadających gwiazd. Warto spojrzeć w niebo
Kosmos
Naukowcy odkryli tajemnicę ogromnego krateru. Powstał w okresie "zagłady dinozaurów"
Kosmos
Kometa zbliża się do Ziemi. Ma być widoczna gołym okiem
Kosmos
Ziemia zyska nowy „miniksiężyc”. Kiedy zostanie przechwycony przez grawitację?