– Potwierdziliśmy obserwacje i już ten obiekt zarejestrowaliśmy jako nowy: 2010 HE79. Tym razem trochę mniejszy – podobny do najmniejszego z pierwszej trójki – ale wielkości od 200 do 500 kilometrów – powiedział „Rz” prof Andrzej Udalski z zespołu OGLE.
We wtorek, 4 maja, „Rz” jako pierwsza poinformowała o sukcesie Polaków z zespołu OGLE – odkryciu trzech ciał poza orbitą najbardziej oddalonego od Słońca Neptuna („Układ Słoneczny coraz większy”). Największe z nich ma średnicę ponad 1000 km i najpewniej będzie przez Międzynarodową Unię Astronomiczną uznane za planetę karłowatą. Do tej samej kategorii należy Pluton.
Wcześniej trzy obiekty jako nowe odkrycia zostały zarejestrowane w Centrum Małych Planet Międzynarodowej Unii Astronomicznej. Nadano im nazwy: 2010 EK139 (największy), 2010 EL139 (wielkość kilkuset km) i 2010 FX86 (ok. 800 km średnicy).
Znalezienie tych obiektów wymaga najnowocześniejszego sprzętu obserwacyjnego. Takim urządzeniem od niedawna dysponuje zespół OGLE. W marcu w stacji obserwacyjnej Uniwersytetu Warszawskiego w Las Campanas w Chile zainstalowana została 32-detektorowa kamera mozaikowa skonstruowana przez polskich naukowców i wykonana przez polskie firmy. Na efekt pracy instrumentu nie trzeba było długo czekać.
Przeszukiwanie nieba południowego prowadzone jest w ramach projektu OGLE-IV. Będzie kontynuowane do października. Oprócz prof. Udalskiego, dr. hab. Igora Soszyńskiego i prof. Marcina Kubiaka w projekcie poszukiwań uczestniczą także astronomowie amerykańscy: prof. Scott Sheppard i prof. Chadwick Trujillo.