NASA zapowiedziała właśnie rozpoczęcie programu, którego celem będzie budowa stacji na Księżycu. Dlaczego ludzie od ponad 40 lat nie byli na Srebrnym Globie?
Zacznijmy od tego, że pierwszy lot na Księżyc był przede wszystkim spowodowany nie chęcią odkryć naukowych, lecz ambicją wygrania rywalizacji między mocarstwami – USA i ZSRR. Po zakończeniu zimnej wojny nastąpiło pewne odprężenie, a co za tym idzie, zaprzestano dalszego wysyłania ludzi na Księżyc. Teraz do wyścigu wszedł nowy gracz, a mianowicie Chiny, które wysyłają tam misje.
Czy wszystko już wiemy o Księżycu?
Nie mamy stuprocentowej wiedzy o Ziemi, a co dopiero o Księżycu, a zwłaszcza o jego niewidocznej stronie. Ponieważ obraca się on w taki sposób, że tej drugiej części nie jesteśmy w stanie z Ziemi zobaczyć. Drugim bardzo ciekawym miejscem są okolice biegunów. Doba Księżyca trwa 28 dni, a to oznacza, że jedna półkula skierowana jest w stronę Słońca około 14 dni, później przez 14 dni panuje tam noc. Przez to, że nie ma tam atmosfery, księżycowa powierzchnia podlega ogromnym zmianom temperatury i nasłonecznienia. Tereny biegunów są cały czas „muskane" przez Słońce. W związku z czym woda, która byłaby potrzebna w przypadku misji załogowych, może się znajdować na stale zacienionym dnie kraterów właśnie w rejonach biegunów.
Dlaczego Chińczycy zaczęli wysyłać swoje sondy na Księżyc?