Ich powstanie należy wiązać z tzw. przenoszeniem masy od pobliskiego towarzysza. Zaopatrzenie w dodatkową porcję paliwa pozwala maruderom żyć dłużej niż gwiazda-towarzysz, ogołocona z zewnętrznej powłoki, pozostaje z niej jedynie rdzeń białego karła.
Do niedawna większość naukowców uważała, że maruderzy to wynik kolizji gwiazd w gromadach. Badacze przyjrzeli się jednej z nich: NGC 188, gdzie wśród 3 tys. obiektów w tym samym wieku znanych jest 21 błękitnych maruderów. Wyniki badań naukowcy zaprezentowali w magazynie "Nature".
– To towarzysze gwiazd pomogli nam określić, skąd wzięli się błękitni maruderzy – powiedział Aaron M. Geller z Northwestern University. – Towarzysze gwiazd zazwyczaj obiegają je w ciągu około 1000 dni, mamy też dowody, że są nimi białe karły.