Oba ciała zostały odkryte na początku XIX wieku i dzisiaj są obserwowane nawet przez amatorów. W 2006 roku Ceres została uznana przez Międzynarodową Unię Astronomiczną za tzw. planetę karłowatą.
Westa ma nieregularny kształt o wymiarach 560 na 578 na 458 km. Żelazne jądro otoczone jest bazaltową skorupą, podobnie jak planety skaliste. Naukowcy sugerują, że masywny rdzeń i duży rozmiar Westy mogą pomóc wyjaśnić, jak ta protoplaneta przetrwała w trudnych warunkach przestrzeni kosmicznej tak długo.
Planetoida nosi ślady licznych zderzeń z dużymi ciałami. Gigantyczny krater na południowym biegunie Westy, znany jako Rheasilvia, rozciąga się na 500 km i ma 19 km głębokości. Nieco mniejszy jest krater Veneneia, rozległy na 400 km.
Dane uzyskane przez sondę Dawn dowiodły, że pewien rodzaj meteorytów określany jako HED (to skrót od minerałów, z jakich się składają: howadrytów, eukrytów i diogenitów) pochodzi ze skorupy Westy. Choć różnią się między sobą, to wiele z nich powstało w wyniku procesów magmowych w skorupie Westy. Ich wiek naukowcy określili na podstawie proporcji izotopów promieniotwórczych. Skrystalizowały się 4,43 – 4,55 mld lat temu.
Kratery Rheasilvia i Veneneia są wystarczająco wielkie, aby być źródłem meteorytów HED w Układzie Słonecznym.
– Spojrzenie z bliska na powierzchnię Westy, która ma więcej kolorów niż większość planetoid, ujawnia te same minerały, jakie występują w meteorytach HED – wyjaśnia prof. Russell.