Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Aktualizacja: 12.08.2019 20:15 Publikacja: 12.08.2019 18:06
Gęste gwiazdy neutronowe powstają w wybuchach supernowych
Foto: shutterstock
W 1933 roku na zjeździe American Physical Society dwaj astronomowie – Niemiec Walter Baade i Szwajcar Fritz Zwicky (który wprowadził do nauki pojęcie ciemnej materii) – ogłosili koncepcję istnienia gwiazd neutronowych. Było to zaledwie dwa lata po tym, jak sir James Chadwick odkrył istnienie neutronów.
W 1938 roku Lew Dawidowicz Landau, rosyjski fizyk pochodzenia żydowskiego, opracował teorię powstawania gwiazd neutronowych potwierdzoną rok później przez wspomnianych astronomów. Baade i Zwicky zasugerowali, że w procesie powstawania supernowej masa gwiazdy jest w znacznym stopniu unicestwiana, a to, co pozostaje, zapada się do niewielkiego obiektu, który jest zbyt mały i słaby, aby można było go wykryć. Stąd też gwiazdy neutronowe potraktowano jedynie jako mało istotną fanaberię natury.
Raz na sto lat - tyle wynosi średnia częstotliwość, z jaką obiekty podobne do Słońca emitują gigantyczny rozbłysk promieniowania. Gdyby nasza gwiazda uwolniła superrozbłysk, miałoby to dla nas ogromne konsekwencje.
W nocy z 13 na 14 grudnia na niebie po raz kolejny w tym roku pojawią się „spadające gwiazdy”. Obserwację maksimum roju Geminidów może jednak utrudniać grudniowa pełnia Księżyca.
Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba pierwszy raz „zważył” galaktykę, która powstała około 600 mln lat po Wielkim Wybuchu. Ma ona masę porównywalną do masy Drogi Mlecznej, gdy ta była w podobnej fazie rozwoju.
Naukowcy zbadali strukturę cyrkonu wchodzącego w skład meteorytu, który znaleziono na Saharze w 2011 roku. Wyniki analizy mogą potwierdzać teorię o obecności źródeł gorącej wody na powierzchni prehistorycznego Marsa.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Naukowcy z NASA odkryli kolejne siedem tajemniczych „ciemnych komet” i to w różnych częściach Układu Słonecznego. Badacze podejrzewają, że to właśnie im zawdzięczamy obecność wody na Ziemi i, finalnie, również pojawienie się życia. Czym są te obiekty?
W najbliższą niedzielę (15 grudnia) na niebie pojawi się ostatnia w tym roku pełnia Księżyca. Grudniowy Księżyc w pełni nazywa się często Zimnym Księżycem. Jak to się stało, że dawne indiańskie określenia są do dziś w powszechnym użyciu? Kiedy dokładnie wypada grudniowa pełnia Księżyca w Polsce? I dlaczego będzie wyjątkowa?
Raz na sto lat - tyle wynosi średnia częstotliwość, z jaką obiekty podobne do Słońca emitują gigantyczny rozbłysk promieniowania. Gdyby nasza gwiazda uwolniła superrozbłysk, miałoby to dla nas ogromne konsekwencje.
W nocy z 13 na 14 grudnia na niebie po raz kolejny w tym roku pojawią się „spadające gwiazdy”. Obserwację maksimum roju Geminidów może jednak utrudniać grudniowa pełnia Księżyca.
Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba pierwszy raz „zważył” galaktykę, która powstała około 600 mln lat po Wielkim Wybuchu. Ma ona masę porównywalną do masy Drogi Mlecznej, gdy ta była w podobnej fazie rozwoju.
Naukowcy zbadali strukturę cyrkonu wchodzącego w skład meteorytu, który znaleziono na Saharze w 2011 roku. Wyniki analizy mogą potwierdzać teorię o obecności źródeł gorącej wody na powierzchni prehistorycznego Marsa.
Naukowcy z NASA odkryli kolejne siedem tajemniczych „ciemnych komet” i to w różnych częściach Układu Słonecznego. Badacze podejrzewają, że to właśnie im zawdzięczamy obecność wody na Ziemi i, finalnie, również pojawienie się życia. Czym są te obiekty?
Astronomowie z University of Southampton twierdzą, że są bardzo blisko rozwiązania zagadki dotyczącej tego, jak powstały największe galaktyki we Wszechświecie. To jedna z tych tajemnic, która zajmuje badaczy od dziesiątek lat. Co wiemy na ten moment?
Szybki wzrost liczby satelitów i kosmicznych odpadów może wkrótce sprawić, że niska orbita okołoziemska przestanie nadawać się do użytku. Rośnie ryzyko kolizji.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas