Ateistyczna inwazja na Polskę

Ludzie Palikota ukryci pod szyldami marginalnych grup jesienią zaleją kraj antykatolickimi billboardami

Publikacja: 13.09.2012 01:23

Akcja, która oficjalnie ma tylko wywołać dyskusję o moralności i religijności, nie jest tak apolityczna, jak utrzymują jej organizatorzy.

„Nie zabijam, nie kradnę. Nie wierzę" oraz „Nie wierzysz w Boga? Nie jesteś sam" – takie billboardy przygotowuje Fundacja Wolność od Religii. Plakaty mają zawisnąć w Lublinie, Świebodzinie, Częstochowie, Krakowie, Warszawie, Przemyślu i Rzeszowie, Poznaniu i Katowicach.

– Chcielibyśmy rozpocząć dyskusję na temat łączenia moralności z religijnością. W Polsce funkcjonuje pewien stereotyp, iż osoba niewierząca jest z punktu widzenia moralnego sytuowana niżej niż wierząca – mówi „Rz" Dorota Wójcik, prezes fundacji.

Wiele wskazuje, że to akcja wymierzona w Kościół katolicki. Billboardy mają być jak najbliżej kościołów, a w Świebodzinie w pobliżu pomnika Chrystusa Króla. – Nasze państwo jest według konstytucji neutralne światopoglądowo, a w polskich przedszkolach już od trzeciego roku życia prowadzone są zajęcia z religii katolickiej. W ten sposób dyskryminowane są osoby innego wyznania i bezwyznaniowe – twierdzi Wójcik.

Akcja propagowana jest m. in. na Facebooku. Organizatorzy przekonują, że wystarczy wpłacić 300 zł, by zobaczyć billboard vis-á-vis własnego okna. Jak ustaliła „Rz", za kampanią kryją się współpracownicy Janusza Palikota. – To nie nasza akcja. Prywatnie ją popieramy, ale nie możemy przypisywać sobie czegoś, czego nie organizujemy – przekonuje Andrzej Rozenek, rzecznik Klubu Ruch Palikota.

Ale fakty mówią co innego. Szefowa fundacji i organizatorka akcji Dorota Wójcik jest sekretarzem oddziału Ruchu Palikota w Lublinie, była też kandydatką tej partii na posła. Z Ruchem Palikota związani są też inni założyciele powstałej w listopadzie 2011 r. fundacji: Jerzy Podgórski i Barbara Wybacz.

Partnerem akcji jest zaś m.in. portal apostazja.pl prowadzony przez Jarosława Milewczyka, członka Ruchu Palikota.

– Zamiar wywołania absurdalnej wojny religijnej pomiędzy wierzącymi a niewierzącymi to kolejna próba reanimacji politycznego trupa, jakim stała się partia Palikota – ocenia Tomasz Terlikowski, katolicki publicysta.

Akcja, która oficjalnie ma tylko wywołać dyskusję o moralności i religijności, nie jest tak apolityczna, jak utrzymują jej organizatorzy.

„Nie zabijam, nie kradnę. Nie wierzę" oraz „Nie wierzysz w Boga? Nie jesteś sam" – takie billboardy przygotowuje Fundacja Wolność od Religii. Plakaty mają zawisnąć w Lublinie, Świebodzinie, Częstochowie, Krakowie, Warszawie, Przemyślu i Rzeszowie, Poznaniu i Katowicach.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Kościół
Zabrali Kościołowi, dali mniejszościom. Symboliczny gest rządu
Kościół
W mieszkaniu księdza odbyła się orgia. Jest decyzja Watykanu
Kościół
Kard. Dziwisz zaprzecza zarzutom ws. molestowania. Duchowny był szantażowany?
Kościół
Kardynał Stanisław Dziwisz zostanie przesłuchany przez komisję ds. pedofilii
Kościół
Homoseksualizm i "ideologia LGBT" obok pedofilii w "Nowennie o czystości kapłanów"