Uczelnia o. Rydzyka wymagała zaświadczeń o proboszcza. Redemptorysta: A jeśli przyślą nam satanistę?

- Uczelnia jest prywatna. To my stawiamy warunki i jednym z takich warunków jest opinia proboszcza - powiedział o. Tadeusz Rydzyk, komentując odebranie przez Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej dofinansowania na utworzenie kierunku „Informatyka medialna” na Akademii Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.

Publikacja: 06.02.2024 08:01

Są różni szkodnicy i mogą nam narozrabiać - mówi o. Tadeusz Rydzyk (na zdjęciu).

Są różni szkodnicy i mogą nam narozrabiać - mówi o. Tadeusz Rydzyk (na zdjęciu).

Foto: PAP/Tytus Żmijewski.

W styczniu minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz przekazała na Twitterze, że Akademia Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu, dawniej znana jako Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej, będzie musiała zwrócić dofinansowanie na utworzenie kierunku „Informatyka medialna”. „Naruszenie naprawdę kuriozalne — warunkiem koniecznym przyjęcia na studia było zaświadczenie od proboszcza” - napisała minister.

Władze AKSiM wystosowały apel w tej sprawie. Zwróciły w nim uwagę, że minister ogłosiła swoją decyzję na Twitterze 13 stycznia, czyli 12 dni przed doręczeniem uczelni ostatecznej decyzji administracyjnej, którą podtrzymano decyzję Dyrektora Narodowego Centrum Badań i Rozwoju z 21 marca 2023 r. o zwrocie 25 proc. z dofinansowania projektu. Uzasadnieniem dla tej decyzji było uznanie, że wskazanie przez uczelnię, iż do dokumentacji rekrutacyjnej ma być załączona opinia księdza proboszcza, stanowi dyskryminację pośrednią ze względu na religię lub przekonania potencjalnych kandydatów na studia zawodowe. 

Uczelnia o. Rydzyka i zaświadczenia od proboszcza. Kontrowersyjny wymóg AKSiM

O. Tadeusz Rydzyk na antenie TV Trwam przekonywał, że w jego uczelni nie ma żadnej dyskryminacji, a uczą się na niej „także ateiści, a nawet muzułmanie”. — Uczelnia jest prywatna. To my stawiamy warunki i jednym z takich warunków jest opinia proboszcza — stwierdził.

Czytaj więcej

Fundacja Rydzyka otrzyma w tym roku spory przelew od PiS. Za transmisje mszy

Dlaczego AKSiM zdecydowała się na taki wymóg? — Bo uczelnia jest katolicka, a wiemy, jakie jest nastawienie do Kościoła, do Polaków, do Polski, do katolików, do tego, co patriotyczne — odparł redemptorysta, pytając o to, „co się stanie, jak przyślą nam, żeby nam szkodzić, jakiegoś satanistę”. Nie wskazał, kto ma taką osobę „przysłać”. 

— Nie mówimy, że nie przyjmujemy niewierzących, ale chcę mieć opinię, żeby nie wszedł jakiś szkodnik. Są różni szkodnicy i mogą nam narozrabiać — mówił Rydzyk, stwierdzając, że „to jest dyskryminacja”.

Czytaj więcej

Uczelnia ojca Rydzyka czuje się dyskryminowana i zapowiada kroki prawne

Wcześniej o. Zdzisław Klafka, rektor AKSiM, zapowiedział „kroki prawne” w sprawie decyzji Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej. — Akademia Kultury Społecznej i Medialnej była, jest i będzie wierna swoim statutowym wartościom. Nie pozwolimy na pozbawienie jej możliwości rozwoju. Nie pozwolimy na jej wykluczenie i eliminację. Katolicy na mocy Konstytucji mają takie same prawa jak i wszyscy inni. Nie mogą być obywatelami drugiej kategorii” — zapowiedział.

W styczniu minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz przekazała na Twitterze, że Akademia Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu, dawniej znana jako Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej, będzie musiała zwrócić dofinansowanie na utworzenie kierunku „Informatyka medialna”. „Naruszenie naprawdę kuriozalne — warunkiem koniecznym przyjęcia na studia było zaświadczenie od proboszcza” - napisała minister.

Władze AKSiM wystosowały apel w tej sprawie. Zwróciły w nim uwagę, że minister ogłosiła swoją decyzję na Twitterze 13 stycznia, czyli 12 dni przed doręczeniem uczelni ostatecznej decyzji administracyjnej, którą podtrzymano decyzję Dyrektora Narodowego Centrum Badań i Rozwoju z 21 marca 2023 r. o zwrocie 25 proc. z dofinansowania projektu. Uzasadnieniem dla tej decyzji było uznanie, że wskazanie przez uczelnię, iż do dokumentacji rekrutacyjnej ma być załączona opinia księdza proboszcza, stanowi dyskryminację pośrednią ze względu na religię lub przekonania potencjalnych kandydatów na studia zawodowe. 

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kościół
Konferencja naukowa „Prawo i Kościół”
Kościół
Spanie z księdzem, stworzenie sekty. Analiza decyzji kard. Kazimierza Nycza w głośnej sprawie
Kościół
Nie żyje ks. Roman Kneblewski. Słynący z kontrowersji duchowny miał 72 lata
Kościół
Spanie z księdzem, stworzenie sekty. Watykan zajmie się katolicką wspólnotą spod Warszawy
Kościół
Wybory samorządowe 2024. KEP wyjaśnia, czym powinni kierować się wierzący