Tak wynika z wyroku Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Sąd orzekał w sprawie Towarzystwa Budownictwa Społecznego (TBS) w Zgierzu (sygn. XVII Ama 30/08)

.

TBS budował domy jednorodzinne w zabudowie szeregowej wraz z garażami przy ulicy Milenijnej. W stosowanych wzorcach umów TBS zastrzegał, że zmiana przepisów o VAT (w tym stawek opodatkowania) w trakcie realizacji umowy będzie podstawą korekty ceny. Cena miała być podwyższona o wartość zmiany stawki VAT – miało to być zabezpieczenie przed sytuacją, gdyby przedstała obowiązywać preferencyjna stawka (7 proc.) w budownictwie.Łódzka delegatura Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów stwierdziła, że takie klauzule w umowie łamią prawo, i nałożył na TBS karę 5 tys. zł. Urzędnicy argumentowali, że postanowienia umowne o podobnym sensie były już uznawane za niedozwolone. TBS, jako profesjonalista, powinien być w tym zorientowany i nie wolno mu stosować takich zapisów. Inaczej narusza art. 24 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów (DzU z 2007 r. nr 50, poz. 331 ze zm.).

Sąd oddalił skargę TBS na decyzję UOKiK. Uznał, że zakwestionowana klauzula była tożsama z innymi, które już są wpisane na czarną listę prowadzoną przez urzędników. Zakaz stosowania klauzul figurujących w rejestrze dotyczy nie tylko tego przedsiębiorcy, przeciwko któremu zapadł prawomocny wyrok w sprawie. Wyrok taki jest bowiem skuteczny także wobec osób trzecich od chwili wpisania uznanego za niedozwolone postanowienia do rejestru prowadzonego w UOKiK i dostępnego m.in. w Internecie. Również kara nie została zmniejszona. – Nie jest istotne, przy stosowaniu praktyki, czy strona miała zamiar naruszyć swoim działaniem przepisy, czy też działała w nieświadomości jej naruszenia – uzasadniał sąd. Wyrok nie jest prawomocny, ale TBS wycofał już z wzorców umów zakwestionowane zapisy.