Prawo dziurawe, a firmy tracą

E-sklepy pozwane za błędy w regulaminach chcą walczyć o swoje. Zdaniem prawników ustawa wymaga zmian

Aktualizacja: 12.07.2011 10:00 Publikacja: 12.07.2011 01:46

Prawo dziurawe, a firmy tracą

Foto: Fotorzepa, MAGDA STAROWIEYSKA MAGDA STAROWIEYSKA

W sobotnim wydaniu „Rz" napisaliśmy o wielkim pozwie, który przeciwko ponad 2 tys. sklepów internetowych złożyło sześć osób reprezentowanych przez kancelarię prawną z Tarnowa. Firmy zostały przez nią poinformowane, że w razie przegranej sprawy koszty wyniosą po 12 tys. zł w sprawie jednego błędnego zapisu w regulaminie ze strony sklepu. W przypadku niektórych spółek w grę wchodzi po kilka czy nawet kilkanaście spraw. Mogą jednak uniknąć procesu, jeśli za jeden błędny zapis zapłacą 2160 zł + VAT.

Na forach internetowych zrobiło się gorąco. Poszkodowanych też szybko przybywa – z wstępnych informacji Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wynika, że liczba pozwów znacznie przekroczy 2 tys., ciągle rejestrowane są bowiem kolejne.

– Pozywanie o zastosowanie klauzul niedozwolonych nie jest nowe. Model biznesowy oparty na tym też. Wszystko opiera się na logice – taniej zapłacić, niż się spierać. Model ten sprawdza się przy masowym zastosowaniu – mówi Maciej Gawroński, partner w kancelarii Bird & Bird.

Składającym pozwy osobom również się tak wydaje i liczą na szybki zysk. Jednak decydując się na działania na tak dużą skalę, zrobili chyba za duże zamieszanie, ponieważ nie wszyscy chcą się poddać bez walki. – Sprawę oddałem mojej kancelarii, jestem gotowy na to, by przeciwstawić się tego typu działaniom – mówi Michał Łaska z Droppa.pl.

– Całą akcję uważam za ukartowaną próbę legalnego wyłudzenia znacznej kwoty od małych firm. Na pewno sprawy nie można tak pozostawić – mówi właściciel innego sklepu. – Według mnie nie jest to działanie w sprawie interesów konsumentów, lecz wyłudzenie oparte na źle skonstruowanym prawie – mówi przedstawiciel sklepu SlimSport.pl.

Z opinii kancelarii prawnej Chabasiewicz Kowalska i Partnerzy przygotowanej dla „Rz" wynika, że wątpliwości wobec pozwów jest sporo. Złożyć może je każdy, nawet jeśli nie ucierpiał w wyniku błędów w regulaminach. Wolą ustawodawcy nie było też obciążanie, zwłaszcza drobnych firm, kosztami procedur sądowych, tym bardziej że sporne zapisy zostały już z regulaminów usunięte.

Zdaniem kancelarii próby kilkakrotnego zaskarżania jednego postanowienia przez wielu powodów stanowią próbę wypaczenia tej instytucji. – Obecne praktyki wskazują na konieczność nowelizacji procedury kontroli wzorców umownych, w celu lepszej gwarancji osiągnięcia założonych przez ustawodawcę celów i zapobieżenia nadużyć – czytamy w opinii.

Walka z wiatrakami

W rejestrze klauzul niedozwolonych prowadzonym przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów widnieje niemal 2,5 tys. pozycji. Dotyczą nie tylko handlu, ale także banków, turystyki czy nieruchomości. Kolejne wpisywane są do rejestru po uznaniu ich za niedozwolone przez Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Jak wyjaśnia Jarosław Bancki, właściciel serwisu JakKupować.pl, najczęstsze błędy regulaminowe popełniane przez sklepy to brak danych rejestrowych i informacji, czy oferta sklepu jest ofertą handlową. Brakuje informacji o warunkach gwarancji, błędnie opisane jest też prawo odstąpienia od umowy.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora p.mazurkiewicz@rp.pl

W sobotnim wydaniu „Rz" napisaliśmy o wielkim pozwie, który przeciwko ponad 2 tys. sklepów internetowych złożyło sześć osób reprezentowanych przez kancelarię prawną z Tarnowa. Firmy zostały przez nią poinformowane, że w razie przegranej sprawy koszty wyniosą po 12 tys. zł w sprawie jednego błędnego zapisu w regulaminie ze strony sklepu. W przypadku niektórych spółek w grę wchodzi po kilka czy nawet kilkanaście spraw. Mogą jednak uniknąć procesu, jeśli za jeden błędny zapis zapłacą 2160 zł + VAT.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Prawo karne
Morderstwo na Uniwersytecie Warszawskim. Obrońca podejrzanego: nie przyznał się
Ubezpieczenia i odszkodowania
Rekordowe odszkodowanie dla pacjenta. Miał operację kolana, wypisano go bez nogi
Prawo dla Ciebie
Jest decyzja SN ws. wytycznych PKW. Czy wstrząśnie wyborami?
Prawo karne
Mieszkanie Nawrockiego. Nieprawdziwe oświadczenia w akcie notarialnym – co na to prawo karne?
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem