Firma, która zleca innemu przedsiębiorstwu realizowanie usług może unikać poniesienia konsekwencji za naruszenia praw konsumentów. Odpowiedzialność może spaść na firmę, która świadczy usługi outsourcingowe swojemu zleceniodawcy. To jedna z luk w przepisach, jaką wytknął Sąd Najwyższy w swoim raporcie dotyczącym nieprawidłowości w polskim prawie.
Michał Derdak, radca prawny w kancelarii CMS tłumaczy, że taka sytuacja może mieć miejsce, gdy np. część salonów operatora telefonii komórkowej nie jest prowadzona przez niego, ale przez innych przedsiębiorców.
- Jeśli dojdzie do naruszenia interesów konsumentów i jest nakładana kara przez prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, to jest ona niższa, gdy dostaje ją przedsiębiorca prowadzący salon, niż gdyby sankcja została nałożona na operatora - mówi Michał Derdak. Dodaje, że w takim przypadku wysokość kary nie jest odstraszająca.
Sankcje za naruszenie zbiorowych interesów konsumentów sięgają do 10 proc. rocznych przychodów. Salon ma je znacznie niższe niż telekom, na rzecz którego świadczy usługi w zakresie obsługi abonentów.
SN wskazuje, że należałoby zmienić ustawę o ochronie konkurencji i konsumentów w taki sposób, by zapobiegać outsourcowaniu przez przedsiębiorców usług na rzecz konsumentów w celu uniknięcia odpowiedzialności za naruszenie przepisów tej ustawy.