Sprawa dotyczyła mężczyzny, który w 2008 r. kupił we Francji laptop wyposażony w preinstalowane oprogramowanie, a mianowicie w system operacyjny Microsoft Windows Vista oraz w szereg programów użytkowych.
Przy pierwszym uruchomieniu komputera właściciel odmówił przystąpienia do „Umowy licencyjnej użytkownika końcowego" (EULA) systemu operacyjnego i zażądał od producenta, firmy Sony zwrotu części ceny zakupu odpowiadającej kosztowi preinstalowanego oprogramowania. Spółka odmówiła żądanego zwrotu, ale zaproponowała klientowi unieważnienie sprzedaży i zwrot na jego rzecz całości ceny zakupu, czyli 549 euro, w zamian za zwrot zakupionego sprzętu.
Klient nie przyjął tej propozycji i pozwał spółkę Sony do sądu o zapłatę kwoty 450 euro z tytułu zryczałtowanego odszkodowania za preinstalowane oprogramowanie oraz kwoty 2500 euro z tytułu szkody poniesionej wskutek stosowania nieuczciwych praktyk handlowych. Wskazał, iż dyrektywa dotycząca nieuczciwych praktyk handlowych stosowanych przez przedsiębiorstwa wobec konsumentów na rynku wewnętrznym (2005/29/WE) zakazuje nieuczciwych praktyk handlowych, które zniekształcają zachowania gospodarcze konsumentów i które są sprzeczne z wymogami staranności zawodowej, takie jak w szczególności praktyki handlowe wprowadzające w błąd oraz agresywne praktyki handlowe.
Francuski sąd kasacyjny zwrócił się do Trybunału Sprawiedliwości z dwoma pytaniami. Po pierwsze, czy praktyka handlowa polegająca na sprzedaży komputera wyposażonego w preinstalowane oprogramowanie, przy braku możliwości nabycia przez konsumenta komputera tego samego modelu bez preinstalowanego oprogramowania, stanowi nieuczciwą praktykę handlową i, po drugie, czy w ramach oferty wiązanej, która polega na sprzedaży komputera wyposażonego w preinstalowane oprogramowanie, brak wskazania ceny każdego z preinstalowanych programów stanowi praktykę handlową wprowadzającą w błąd.
W czwartkowym wyroku Trybunał stwierdził, że sprzedaż komputera wyposażonego w preinstalowane oprogramowanie nie stanowi sama w sobie nieuczciwej praktyki handlowej w rozumieniu dyrektywy 2005/29, pod warunkiem że oferta taka nie jest sprzeczna z wymogami staranności zawodowej oraz nie zniekształca zachowania gospodarczego konsumentów. Jak zaznaczono, to do sądu krajowego należeć będzie ocena tej kwestii przy uwzględnieniu specyficznych okoliczności sprawy.