Reklama Tiger nie jest dla dzieci

Do Komisji Etyki Reklamy wpłynęła skarga na reklamę produktu marki Tiger. Skarżący zwrócił uwagę na dynamiczne ujęcia, które były emitowane w trakcie przerwy reklamowej programu dla dzieci.

Aktualizacja: 06.11.2017 12:21 Publikacja: 06.11.2017 11:45

Reklama Tiger nie jest dla dzieci

Foto: Adobe Stock

- Reklama TIGER – MOCNIEJ SZYBCIEJ CELNIEJ TRZEŹWIEJ jest dostępna również na kanale Youtube. Użyto szybkiego montażu dynamicznych ujęć. Chcę zwrócić uwagę na ujęcia: - para żółwi przedstawionych w pozycji budzącej skojarzenia stosunku seksualnego - dwu sekundowe ujęcie damskich półnagich pośladków w dwuznacznym tańcu/pozycji/ruchu. Zakładam że reklama nie jest kierowana do dzieci, natomiast mając na uwadze art. 32 KER oraz wcześniejszy jej opis chcę zwrócić uwagę na to że jest emitowana w trakcie przerwy reklamowej programu Masterchef Junior. Zarówno bohaterowie programu jak i duża część odbiorców to dzieci w wieku od lat 8. Reklama nie uwzględnia stopnia rozwoju dzieci oraz zagraża ich dalszemu psychicznemu oraz moralnemu rozwojowi (art.25). Proszę o interwencję – pisze konsument.

Arbiter-referent wniósł o uznanie reklamy za sprzeczną z dobrymi obyczajami oraz zarzucił, że reklama nie była prowadzona w poczuciu odpowiedzialności społecznej oraz zgodnie z zasadami uczciwej konkurencji. Jednocześnie wniósł o uznanie reklamy za niezgodną z art. 25 Kodeksu Etyki Reklamy, zgodnie z którym „reklamy skierowane do dzieci lub młodzieży muszą uwzględniać stopień ich rozwoju oraz nie mogą zagrażać ich fizycznemu, psychicznemu lub moralnemu dalszemu rozwojowi".

Ponadto, arbiter-referent poinformował, że zgodnie z art. 32 Kodeksu Etyki Reklamy „przepisy zawarte w art. 22-31 stosuje się odpowiednio również do reklam, które nie są bezpośrednio skierowane do dzieci, jednak dzieci są ich odbiorcami ze względu na formę oraz miejsce i sposób prezentowania reklam. Dotyczy to w szczególności reklam emitowanych w telewizji w sąsiedztwie audycji dla dzieci, reklam wyświetlanych w kinach przed seansami filmów dla dzieci oraz reklamy zewnętrznej".

Spółka złożyła pisemną odpowiedź na skargę, w której wniosła o oddalenie skargi.

Firma tłumaczyła, że reklama nie jest skierowana do dzieci i była ona emitowana po godzinie 20.00. Skarżony zwrócił uwagę, że w przerwać programu „Master Chef Junior" emitowane są reklamy piwa oraz filmy i serwisy dla dorosłych, a widownia poniżej 12 roku życia to zaledwie 14% oglądających.

Spółka podkreśliła też, że zgodnie z oświadczeniem nadawcy dla programu „Master Chef Junior" nie są stosowane ograniczenia związane z niespełnianiem kryteriów żywnościowych obowiązujących w reklamach dla dzieci.

Ponadto reklamodawca nie zgodził się z zarzutem, że spot może realnie zagrażać rozwojowi moralnemu i psychicznemu dzieci, czy naruszać dobre obyczaje i zasady etycznej reklamy.

Zdaniem spółki scenki przedstawione przez widza trwają po 2 sekundy i nie są dominującym elementem przekazu.

- Zachowania podobne do sceny z życia zwierząt, jaką ukazano w reklamie, w scence, która z uwagi na jej bardzo krótki czas trwania jest na granicy percepcji, dzieci mogą oglądać w czasie wycieczki do zoo, spaceru, albo oglądania filmów przyrodniczych emitowanych przed godziną 20.00. W scenie tej nie ukazano żadnych szczegółów aktu odbywanego, zdaniem autora, przez oba żółwie – tłumaczył skarżony.

Spółka nie zgadza się również z określeniem, że występująca w reklamie tancerka jest półnaga i wykonuje dwuznaczne ruchy.

Uważa, że ubiór tańczącej dziewczyny jest „stosowny do okoliczności", czyli współczesnej imprezy tanecznej, a jej ruchy są całkowicie typowe na dyskotekach. Firma zwróciła uwagę, że połowa przechodniów na ulicy dowolnego polskiego miasta w słoneczny, letni dzień, byłaby ubrana podobnie.

- Jednak oceniając reklamę z punktu widzenia współczesnych standardów obyczajowych grupy docelowej (do której, co ponownie podkreślam, nie należą dzieci) można ją uznać za miejscami frywolną i rubaszną, lecz nienaruszającą zasad etycznej reklamy – czytamy.

Zespół Orzekający nie dopatrzył się w przedmiotowej reklamie naruszenia normy art. 2 ust. 1 Kodeksu Etyki Reklamy i uznał, że przedmiotowa reklama była prowadzona w poczuciu odpowiedzialności społecznej oraz zgodnie z dobrymi obyczajami.

Uznał też, że przedmiotowa reklama nie zawiera treści zagrażających fizycznemu, psychicznemu lub moralnemu dalszemu rozwojowi dzieci i młodzieży.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara