Tak wynika z projektu nowelizacji prawa telekomunikacyjnego przygotowanego w Ministerstwie Infrastruktury. Najważniejsze zmiany dotyczą praw i obowiązków konsumentów.
Teraz art. 57 ust. 6 prawa telekomunikacyjnego (DzU z 2004 r. nr 171, poz. 1800 ze zm.) przewiduje, że gdy klient zawarł umowę na czas określony i jednostronnie ją rozwiązuje przed końcem tego okresu, to operator może od niego żądać odszkodowania w równowartości przyznanej ulgi. Oznacza to konieczność zapłaty kilkuset, a niekiedy nawet kilku tysięcy złotych.
– Dotychczasowe przepisy utrudniają rozstanie z operatorami komórkowymi – podkreśla Jadwiga Reder-Sadowska, rzecznik konsumentów w Jeleniej Górze. –
Wynika z nich, że operator ma prawo żądać zwrotu ulgi za cały czas, na jaki zawarto umowę – mówi Łukasz Wroński z Departamentu Polityki Konsumenckiej Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. – Nie ma znaczenia, czy rozwiązanie umowy następuje pod koniec czy na początku trwania umowy.
To ma się zmienić. Odchodzący klient płaciłby odszkodowanie w wysokości niewykorzystanej ulgi. Czyli im później rozwiąże umowę, tym mniej zapłaci.