Autocasco - jak wybrać najlepszą polisę

Firmy ubezpieczeniowe stosują wiele trików, aby wyciągnąć od posiadaczy polis autocasco nienależne pieniądze

Publikacja: 30.07.2011 04:54

Autocasco - jak wybrać najlepszą polisę

Foto: Fotorzepa, Darek Golik DG Darek Golik

Standardowo składka za autocasco wynosi około 10 proc. wartości auta. Od tej zasady jest jednak sporo odstępstw. Kupujący samochody w salonie mogą liczyć na specjalne warunki, tzw. dilerskie, pozwalające korzystać z tańszego ubezpieczenia w jednej firmie ubezpieczeniowej.

Mniej płacą także właściciele starszych aut, którzy wypracowali już zniżki ubezpieczeniowe. W ich wypadku ubezpieczyciele oferują jednak gorsze warunki, przewidujące np. naprawę wyłącznie z wykorzystaniem nieoryginalnych części.

Ani najtańsza, ani najdroższa

Poszczególne firmy ubezpieczeniowe korzystają z różnych systemów wyceny samochodów, np. Audatex, Eurotax, Info-Expert. Stąd też biorą się różnice w kwotach wpisywanych do polisy będących podstawą wyliczenia składki.

Wybór najtańszej oferty nie zawsze bywa najlepszym rozwiązaniem. W razie zaniżenia wartości auta firma ubezpieczeniowa może później proporcjonalnie obniżyć wypłatę odszkodowania.

Przykładowo, jeśli klient zgodził się na wycenę 30 tys. zł samochodu wartego 40 tys. zł, czyli mniejszą o jedną czwartą od jego rzeczywistej ceny rynkowej, to podczas wypłaty odszkodowania na naprawę powypadkową np. w wysokości 10 tys. zł firma ubezpieczeniowa może zmniejszyć tę kwotę do 7,5 tys. zł.

Wybór najdroższej oferty, w której wartość auta jest zawyżona, też nie jest dobrym pomysłem, bo klient przepłaca za ochronę ubezpieczeniową. Właściciel takiej polisy może wystąpić wtedy o zwrot nadpłaconej składki.

Szkopuł w tym, że powinien do tego dokonać wyceny wartości auta. Zlecenie jej rzeczoznawcy może kosztować nawet 200 zł. Można jej także dokonać za pośrednictwem specjalnych stron internetowych (trzeba zapłacić kilka złotych esemesem) lub bezpłatnie we własnym zakresie. W razie sporu z ubezpieczycielem niezbędna będzie jednak specjalistyczna wycena rzeczoznawcy.

Ranking firm

Pomocny w wyborze najlepszej polisy może być przygotowywany co roku przez rzecznika ubezpieczonych miniranking firm ubezpieczeniowych. Opiera się on na statystyce skarg na poszczególne zakłady w zestawieniu z ich udziałem w rynku. Można się z niego dowiedzieć, jak kształtuje się satysfakcja klientów z jakości postępowań likwidacyjnych u poszczególnych ubezpieczycieli. Konkretnie – czy dana firma zbyt często odmawia wypłat odszkodowania swoim klientom bądź ogranicza je, czy też wywiązuje się z takich umów w rzetelny sposób.

Z ostatniego raportu rzecznika ubezpieczonych wynika, że w zakresie ubezpieczeń majątkowych (OC kierujących i autocasco, mieszkaniowych czy OC poszczególnych grup zawodowych) zbyt dużo skarg w stosunku do udziału w rynku napływa na takie firmy, jak: Link4, Warta, Moje Towarzystwo Ubezpieczeń, Generali, PTU, HDI Asekuracja oraz Aviva.

Zaniżone wypłaty

W zeszłym roku co trzeci samochód jeżdżący po polskich drogach miał wykupione ubezpieczenie AC. Za 5,4 mln polis firmy ubezpieczeniowe zebrały niemal 5,3 mld zł, czyli średnio 1 tys. składki od właściciela auta.

W tym samym czasie zgłoszono przeszło 844 tys. szkód, czyli wypadków lub kradzieży, po których do ubezpieczyciela trafiły wnioski o wypłatę odszkodowania. Łącznie wszystkie firmy na naszym rynku wypłaciły prawie 3,9 mld zł odszkodowań.

Ze skarg, które napływają do rzecznika ubezpieczonych od nabywców polis autocasco, wynika, że firmy ubezpieczeniowe najczęściej zaniżają wartość auta po wypadku. Jeśli w wyniku takiej niekorzystnej wyceny okaże się, że naprawa jest nieopłacalna, to właściciel pozostaje z wrakiem i tylko częścią odszkodowania. Pomóc wtedy może jedynie inna wycena, którą sam zleci.

Inny sposób firm na obniżenie odszkodowania to stosowanie podczas wyceny naprawy powypadkowej cen zamienników zamiast oryginalnych części. Warto więc przeczytać wycenę odszkodowania przed podpisaniem.

Aleksander Daszewski, radca prawny z Biura Rzecznika Ubezpieczonych

Tak jak jest ze wszystkim produktami, za lepszą jakościowo polisę ubezpieczenia autocasco trzeba więcej zapłacić. Tylko wtedy właściciel auta będzie mógł liczyć na naprawę auta w autoryzowanym serwisie obsługi danej marki z użyciem oryginalnych części zamiennych. To kosztuje znacznie więcej niż wykorzystanie tańszych zamienników. Warto także samemu wycenić czy zweryfikować wartość pojazdu, tak by nie przepłacać za polisę lub nie ubezpieczyć pojazdu na zaniżoną wartość. Kończy się to nadubezpieczeniem lub niedoubezpieczeniem, czyli sytuacjami niekorzystnymi dla właściciela auta. Najważniejsze jednak jest to, aby przed zawarciem umowy przeczytać ogólne warunki ubezpieczenia i podjąć decyzję co do zakresu ubezpieczenia w stosunku do ceny polisy w myśl zasady: dobra jakość za rozsądną cenę.

Czytaj też:

Autocasco może zaskoczyć kierowców

Standardowo składka za autocasco wynosi około 10 proc. wartości auta. Od tej zasady jest jednak sporo odstępstw. Kupujący samochody w salonie mogą liczyć na specjalne warunki, tzw. dilerskie, pozwalające korzystać z tańszego ubezpieczenia w jednej firmie ubezpieczeniowej.

Mniej płacą także właściciele starszych aut, którzy wypracowali już zniżki ubezpieczeniowe. W ich wypadku ubezpieczyciele oferują jednak gorsze warunki, przewidujące np. naprawę wyłącznie z wykorzystaniem nieoryginalnych części.

Pozostało 90% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów