Od niedzieli obowiązuje część przepisów nowelizacji prawa telekomunikacyjnego. Ma ona chronić użytkowników telefonów komórkowych przed niechcianymi esemesami w sprawie konkursów, gier, horoskopów itp. Chodzi o to, aby nie dochodziło do takich sytuacji jak np. w wypadku sieci Era (obecnie T-Mobile). Zorganizowała ona grę "Czy stałeś się dzisiaj milionerem". Wielu użytkowników komórek zostało później obciążonych wysokimi rachunkami, nie zdając sobie nawet sprawy, że brali udział w grze.
Nowe przepisy określają więc obowiązki informacyjne dostawcy usług typu Premium Rate (tj. konkursów, horoskopów, wróżb etc.).
– Cena usługi ma być podawana odpowiednio dużą czcionką i na wyraźnym tle, tak aby każdy wiedział, ile kosztuje wysłany esemes lub rozmowa telefoniczna – wyjaśnia Anna Lewandowska z Urzędu Komunikacji Elektronicznej. – Użytkownik ma dostawać informację o usługach odbywających się na zasadzie subskrypcji. Dostawca usług musi ponadto umożliwić natychmiastową rezygnację z subskrypcji w sposób prosty i bezpłatny – dodaje.
Ponadto dostawca usługi o podwyższonej opłacie ma obowiązek bezpłatnie zapewnić użytkownikowi publicznej sieci telekomunikacyjnej informację o cenie za minutę połączenia albo całkowitej cenie połączenia. Dane te zainteresowany ma dostać przed rozpoczęciem naliczania opłaty za połączenie telefoniczne.
Niestety nowe przepisy nie precyzują, o jakich konkretnie dostawców chodzi. Według UKE za każdym razem może to być kto inny. Wszystko zależy bowiem od treści umowy zawartej w wypadku danej usługi.