Tadeusz S. kupił w salonie obuwniczym w Lublinie skórzane trzewiki zimowe za 599 zł. Trzy miesiące później w lewym bucie przetarła się podeszwa. Podnosząc niezgodność towaru z umową, zażądał wymiany obuwia na nowe lub zwrotu pieniędzy.
Sklep odmówił, uznając, że wada nie jest cechą konfekcyjną, lecz następstwem uszkodzenia powstałego podczas intensywnego użytkowania buta.
Sąd Rejonowy Lublin-Zachód oddalił roszczenie, nie dopatrując się niezgodności towaru z umową. Opierając się na opinii biegłego, stwierdził, że użyte na podeszwę skóry twarde nie wykazały śladów wad biologicznych. Zdaniem biegłego krótki czas, który minął od zakupu, świadczy prawdopodobnie o intensywności użytkowania butów w warunkach zimowych. Ponadto na uszkodzenie wpływ miało niepodzelowanie obuwia, co było powinnością użytkownika.
Do innych wniosków doszedł Sąd Okręgowy w Lublinie. Podniósł, że skoro trzewiki przeznaczone były do używania w okresie jesienno-zimowym i panujących w tym okresie warunków atmosferycznych, to miały zabezpieczać ich użytkownika przed zimnem i wilgocią. W sytuacji gdy podeszwa jednego z butów przetarła się tak, że powstała dziura i nastąpiło to szybko, to oczywiste jest, że obuwie nie nadawało się do celu, do którego zostało stworzone. Sprzedany towar jest więc niezgodny z umową.
Sąd stwierdził, że takiej oceny nie podważają wnioski z opinii biegłych, m.in. że powinnością Tadeusza S. było podzelowanie buta ze skórzaną podeszwą, aby zapewnić mu trwałość.