Reklama

Jerzy Haszczyński: Liban jak wielka Gaza. Drugi front wojny na Bliskim Wschodzie jest faktem

Przez rok Izraelowi nie udało się zrealizować celów wojny w Strefie Gazy, w tym dobić Hamasu. Jak miałoby mu się udać na trwałe zlikwidować zagrożenie ze strony silniejszego libańskiego Hezbollahu?

Aktualizacja: 26.09.2024 11:05 Publikacja: 26.09.2024 04:41

Jerzy Haszczyński: Liban jak wielka Gaza. Drugi front wojny na Bliskim Wschodzie jest faktem

Foto: Rabih DAHER / AFP

Drugi front wojny na Bliskim Wschodzie, ten w Libanie, jest faktem. Choć nie mamy do czynienia z izraelską operacją lądową. Wisi ona w powietrzu – to znaczy Izrael jest do niej gotowy, ale gotowość nie musi przejść w realizację.

Pierwsza rakieta Hezbollahu nad Tel Awiwem

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Konflikty zbrojne
Rosja: Pięciokrotny wzrost konfiskat majątków w czasie wojny. Kreml łata budżet
Konflikty zbrojne
Będzie rozmowa Trump-Zełenski o Tomahawkach. Ale najpierw telefon do Putina
Konflikty zbrojne
Władimir Putin podjął decyzję: wojna będzie trwała jeszcze co najmniej pół roku
Konflikty zbrojne
„Zielone ludziki” przy granicy z Estonią. Gen. Polko: Nie bądźmy jak generał Percival
Konflikty zbrojne
Donald Trump mówi o Tomahawkach dla Ukrainy. Zapowiada rozmowę z Władimirem Putinem
Reklama
Reklama