Jak zauważa amerykański portal Business Insider, ukraińscy piloci stosują taktykę "dzikiej łasicy”, którą Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych wykorzystywały podczas wojny w Wietnamie. Na czym polega?
Czytaj więcej
Wołodymyr Zełenski polecił, aby wszystkie zaplanowane na najbliższe dni wydarzenia międzynarodowe z jego udziałem zostały przełożone na późniejsze terminy.
Czym jest taktyka „dzikiej łasicy”? Dziś wykorzystują ją Ukraińcy, przed laty w Wietnamie stosowały ją Siły Powietrzne USA
Taktyka "dzikiej łasicy”, którą Siły Powietrzne USA wykorzystywały podczas wojny w Wietnamie, i którą obecnie stosować mają Ukraińcy, polega na tym, że piloci latają w obszarach, o których wiedzą, że są objęte rosyjską obroną powietrzną. Zmuszają w ten sposób rosyjskie radary do aktywacji w celu wykrywania celów – pisze amerykański portal Business Insider.
Po aktywacji rosyjskich systemów, ukraińskie samoloty są w stanie szybko je zidentyfikować, a następnie wystrzelić pocisk, który został specjalnie zaprojektowany do zwalczania obrony powietrznej. Jak czytamy, mowa tu o wyprodukowanych w Stanach Zjednoczonych pociskach AGM-88 High-speed Anti-Radiation Missile (HARM), które USA dostarczają Ukrainie od połowy 2022 roku. „Celem ukraińskich pilotów jest trafianie w radary rosyjskich systemów rakiet ziemia-powietrze (SAM), zanim zdążą one namierzyć ukraińskie samoloty” – podkreślono.
Czytaj więcej
Siły Zbrojne Ukrainy ogłosiły wycofanie wojsk z Wołczańska i Łukjancewa. Poinformował o tym rzecznik Sztabu Generalnego Dmitrij Łychowy.