Ciężka próba przed Ukrainą? Władimir Putin ma diabelski plan

Putin szykuje się na długą wojnę na wyczerpanie – ostrzega na łamach „Financial Times” Aleksander Gabujew z Carnegie Russia Eurasia Center w Berlinie. Pytanie brzmi, czy Zachód na pewno bierze to pod uwagę?

Publikacja: 31.07.2023 23:36

Ciężka próba przed Ukrainą? Władimir Putin ma diabelski plan

Foto: ALEXEY DANICHEV / POOL / AFP

Wielu ukraińskich i zachodnich obserwatorów ocenia, że po półtora roku wojny rosyjski przywódca Władimir Putin jest zagnany do narożnika. Ukraińska armia stopniowo odbija okupowane ziemie i jest w stanie uderzać nawet daleko w głąb terytorium wroga. Nasila się związana z sankcjami presja na rosyjską gospodarkę, a Zachód – przynajmniej na razie – jest zjednoczony w wojskowej i finansowej pomocy dla Ukrainy.

„Wreszcie nadzieje na załamanie się rosyjskiej machiny wojennej wzbudził bunt Wagnera, który odsłonił rosnące napięcia na szczytach władzy na Kremlu” – zauważa w analizie Gabujew, dyrektor think tanku Carnegie Russia Eurasia Center.

Czytaj więcej

Wojna zmieniła Ukrainę z państwa rolniczego w wielkie laboratorium nowych technologii

Pozycja Rosji w wojnie z Ukrainą jest słaba? Putin sądzi inaczej 

Mimo to zdaniem eksperta z punktu widzenia decydentów na Kremlu sytuacja wygląda zupełnie odmiennie – sądzą, że Rosja jest w stanie wytrzymać długą wojnę. W tym roku gospodarka odnotuje (głównie dzięki pracującym całą dobę fabrykom zbrojeniowym) niewielki wzrost. Strategiczne towary – takie jak mikroprocesory dla przemysłu zbrojeniowego – dostarczają m.in. Chiny. Wreszcie zasoby na czarną godzinę wcale się nie uszczupliły.

„Wszystko dzięki ubiegłorocznym wielkim przychodom z eksportu surowców. Ich producentom udało się znaleźć nowych nabywców, skłonnych płacić głównie w chińskim juanie” – tłumaczy Gabujew.

Jak dodaje, gdyby problemy budżetowe się pogłębiły, bank centralny może jeszcze bardziej zdewaluować rubla. Dzięki temu rządowi byłoby dużo łatwiej płacić żołnierzom, pracownikom przemysłu zbrojeniowego, a także zapewniającym posłuszeństwo elit i społeczeństwa funkcjonariuszom służb bezpieczeństwa.

Czytaj więcej

Rosja sama nie wyjdzie z MFW. Kreml: „Nam się to nie opłaca”

„Samą ukraińską ofensywą Putin się nie martwi, bo nawet jeśli Ukraińcom uda się odnieść sukcesy, to propaganda będzie przekonywać, że są one przejściowe” – zauważa dyrektor berlińskiego think tanku.

Różnica potencjałów mobilizacyjnych Rosji i Ukrainy

Zdaniem Gabujewa Putin jest pewny, że to on rozdaje karty, bo potencjał mobilizacyjny Rosji jest od trzech do czterech razy większy niż ten ukraiński, a jedynym wyzwaniem jest zapewnienie możliwości sięgnięcia do tego zasobu we właściwym momencie. Właśnie aby odblokować ten potencjał zmieniono prawo dotyczące zasad pozyskiwania przez armię nowych rekrutów.

„To sprawia, że oficjalna mobilizacja nie będzie potrzebna. Rząd będzie mógł wysyłać po cichu wezwania do tylu mężczyzn, ilu potrzeba” – ocenia specjalista.

Czytaj więcej

Rosja zmienia prawo. Wydłużono wiek powoływanych do wojska

Zgodnie z przyjętą w lipcu ustawą górne ograniczenie wieku osób zobowiązanych do służby wojskowej zostało podniesione z 27 do 30 lat. Aby nie powtórzył się taki eksodus jak ten z jesieni ubiegłego roku, już w momencie wysłania wezwania jego odbiorca będzie tracił możliwość wyjazdu z kraju. Wreszcie podniesiono też kary za uchylanie się od służby wojskowej.

„To sprawi, że przy jednoczesnym inwestycjach w wyższą produkcję broni Putin powinien być w stanie zbudować większą i lepiej wyposażoną armię” – ostrzega Gabujew.

Czy uderzenia w gospodarkę Ukrainy zniechęcą Zachód do pomocy?

Zdaniem dyrektora Carnegie Russia Eurasia Center równolegle Putin stara się zdławić gospodarkę znad Dniepru. Wiedząc, że ukraiński budżet znalazł się na łasce i niełasce pomocy sojuszników, Kreml usiłuje pozbawić go wszelkich źródeł dochodu. To właśnie dlatego Moskwa nie tylko wycofała się z pozwalającej na eksport umowy zbożowej, ale też prowadzi bombardowania portów, tak aby wznowienie eksportu stało się niewykonalne.

Czytaj więcej

Wołodymyr Zełenski: Rosja zaatakuje system energetyczny Ukrainy

„Analogiczną rolę pełnią bombardowania infrastruktury cywilnej – mają one uczynić miasta nieznośnymi do mieszkania i niemożliwymi do odbudowy” – ocenia ekspert.

Zdaniem Gabujewa Putin ma nadzieję, że jednoczesna odbudowa rosyjskiej armii i pogrążenie ukraińskiej gospodarki doprowadzą na Zachodzie do pogłębiającej się frustracji – a to przełożyłoby się na osłabienie wsparcia dla Kijowa. Według niego to właśnie po to, aby ten cel osiągnąć szybciej, Moskwa używa gróźb eskalacji – jak chociażby rozszerzenia konfliktu z pomocą najemników Wagnera przez Białoruś na terytorium NATO.

Czytaj więcej

USA podjęły tajne rozmowy z Rosją w sprawie Ukrainy. Zaproponowano powtórzenie referendów

„Putin popełnił wiele fatalnych błędów, jednak tak długo, jak utrzymuje się przy władzy, Rosja zrobi wszystko, aby zniszczyć i podporządkować sobie Ukrainę. Ten fakt musi brać pod uwagę każda długoterminowa zachodnia strategia pomocy Ukrainie – podsumowuje specjalista w „Financial Times”.

Wielu ukraińskich i zachodnich obserwatorów ocenia, że po półtora roku wojny rosyjski przywódca Władimir Putin jest zagnany do narożnika. Ukraińska armia stopniowo odbija okupowane ziemie i jest w stanie uderzać nawet daleko w głąb terytorium wroga. Nasila się związana z sankcjami presja na rosyjską gospodarkę, a Zachód – przynajmniej na razie – jest zjednoczony w wojskowej i finansowej pomocy dla Ukrainy.

„Wreszcie nadzieje na załamanie się rosyjskiej machiny wojennej wzbudził bunt Wagnera, który odsłonił rosnące napięcia na szczytach władzy na Kremlu” – zauważa w analizie Gabujew, dyrektor think tanku Carnegie Russia Eurasia Center.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 884
Konflikty zbrojne
Rosjanie stawiają na tanie drony. Szukają ukraińskiej obrony powietrznej
Konflikty zbrojne
Wyjaśniły się doniesienia o nocnych eksplozjach na Krymie. Ukraiński sztab wydał komunikat
Konflikty zbrojne
Kamala Harris ma pomysł na zakończenie konfliktu w Strefie Gazy. "Nadszedł czas"
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Konflikty zbrojne
Przeciwnika dyktatora chcieli zabić w Polsce. Jak działają służby Łukaszenki i Putina?