ISW: Atak na obwód biełgorodzki był zaskoczeniem dla Rosjan

"Elementy złożonych z Rosjan proukraińskich (formacji) Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego i Legionu 'Wolna Rosja' przeprowadziły atak na obwód biełgorodzki" - odnotowuje w swoim najnowszym raporcie think tank z USA, Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

Publikacja: 23.05.2023 07:05

Rosyjscy ochotnicy walczący po stronie ukraińskiej armii

Rosyjscy ochotnicy walczący po stronie ukraińskiej armii

Foto: Telegram

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 454

W analizie czytamy, że według rosyjskich źródeł rankiem 22 maja do obwodu biełgorodzkiego wtargnęła grupa złożona z dwóch czołgów, transportera opancerzonego i dziewięciu innych pojazdów opancerzonych. Grupa ta miała zająć przygraniczną wieś Kozinka, w rejonie grajworońskim, znajdującą się ok. 600 metrów od granicy z ukraińskim obwodem sumskim.

Atak na obwód biełgorodzki: Jak daleko wkroczyły formacje przeciwników Putina?

ISW pisze też, że według niektórych rosyjskich źródeł zgrupowanie, które wtargnęło do obwodu biełgorodzkiego, zajęło też wsie Głotowo i Gora-Podoł (odpowiednio 3 i 5 km od granicy), chociaż niektórzy rosyjscy blogerzy wojskowi kwestionują te doniesienia i wskazują, że siły Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego zajęły jedynie Dom Kultury w Gołotowie.

Z analizy ISW wynika, iż zdjęcia i nagrania umieszczane 22 maja w sieci potwierdzają, iż Rosyjski Korpus Ochotniczy uderzył na posterunek graniczny w rejonie Kozinki, przed przekroczeniem granicy Rosji przez co najmniej jeden czołg.

Korpus zamieścił też nagranie, na którym widać ciało rosyjskiego strażnika granicznego na posterunku granicznym, prawdopodobnie w rejonie Kozinki.

Czytaj więcej

Flagi Wolnej Rosji nad Moskwą. "Rosja będzie wolna"

Niektóre rosyjskie źródła mówią też o odparciu przez Rosjan proukraińskiej grupy sabotażowej w pobliżu wsi Dronowka, ok. 22 km na północny zachód od Kozinki.

Jak podkreśla ISW ukraińskie władze potwierdziły, że są świadome, iż w obwodzie biełgorodzkim  trwa atak, ale zaprzeczyły jakiemukolwiek bezpośredniemu zaangażowaniu w te działania Sił Zbrojnych Ukrainy. Rzecznik Głównego Wydziału Wywiadu Wojskowego Ministerstwa Obrony Ukrainy (GUR), Andrij Jusow wskazał, że Rosyjski Korpus Ochotniczy i Legion "Wolna Rosja" składają się wyłącznie z obywateli Rosji, a formacje te rozpoczęły działania w obwodzie biełgoradzkim, by "wyzwolić te ziemie spod rządów tzw. reżimu Putina" i stworzyć "strefę bezpieczeństwa" na granicy, która ma chronić obywateli Ukrainy przed ostrzałem ze strony rosyjskiej.

Jak na atak na obwód biełgorodzki zareagowali rosyjscy komentatorzy?

Think tank z USA wskazuje, że w rosyjskiej przestrzeni informacyjnej w związku z atakiem pojawiły się sugestie, że atak może być "celową operacją informacyjną, której celem jest odciągnięcie uwagi od zajęcia przez Rosjan Bachmutu i zasianie paniki w rosyjskiej infosferze przed rozpoczęciem przez ukraińską armię kontrofensywy".

Wpływowy rosyjski bloger wojskowy, Igor Girkin wskazał, że od dawna ostrzegał iż takie rajdy na terytorium Rosji w rejonie pogranicza mogą być częścią "szerszej strategii ukraińskiej kontrofensywy".

Czytaj więcej

Wywiad: Rosja ewakuuje arsenał nuklearny z obwodu biełgorodzkiego

Jewgienij Prigożyn, twórca Grupy Wagnera - jak zauważa ISW - wykorzystał atak na obwód biełgorodzki do oskarżenia Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej o to, że nie jest ona w stanie wzmocnić granic Rosji i bronić kraju.

Pierwsza linia rosyjskiej obrony na granicy ma znajdować się ok. 2 km przed wsią Gora-Podoł. Informacje, że jednostki rosyjskich ochotników przełamały ją wskazują na słabość tych fortyfikacji - zauważa ISW.

Think tank zauważa też, że atak na obwód biełgorodzki nie spotkał się ze spójną odpowiedzią w rosyjskiej przestrzeni informacyjnej co wskazuje, że był on zaskoczeniem dla rosyjskich komentatorów.

W analizie czytamy, że według rosyjskich źródeł rankiem 22 maja do obwodu biełgorodzkiego wtargnęła grupa złożona z dwóch czołgów, transportera opancerzonego i dziewięciu innych pojazdów opancerzonych. Grupa ta miała zająć przygraniczną wieś Kozinka, w rejonie grajworońskim, znajdującą się ok. 600 metrów od granicy z ukraińskim obwodem sumskim.

Atak na obwód biełgorodzki: Jak daleko wkroczyły formacje przeciwników Putina?

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Niemal stuletnia Ukrainka pieszo uciekała przed Rosjanami. Pokonała 10 kilometrów
Konflikty zbrojne
Eksperci ONZ: Na Charków spadła rakieta Kim Dzong Una
Konflikty zbrojne
Rosyjski polityk z żoną nielegalnie adoptowali dzieci z Ukrainy. Jedno porzucili
Konflikty zbrojne
Rosyjski szpieg w szeregach Bundeswehry. Były oficer przyznał się do winy
Konflikty zbrojne
Czeczeni u wrót obwodu sumskiego. Rosja przygotowuje się do majowej ofensywy?
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?