Reklama

„Czarny łabędź” nad Kremlem i widmo wielkiej wojny

Od reakcji Władimira Putina po uderzeniu dronów na Kreml może zależeć przyszłość świata.

Publikacja: 05.05.2023 03:00

Niezależny rosyjski portal gulagu.net poinformował, że w kilku bazach lotniczych w Rosji w stan goto

Niezależny rosyjski portal gulagu.net poinformował, że w kilku bazach lotniczych w Rosji w stan gotowości bojowej postawiono bombowce Tu-22M (na zdjęciu) zdolne do przenoszenia taktycznej broni jądrowej.

Foto: Alex Beltyukov - RuSpotters Team, CC BY-SA 3.0 GFDL 1.2, Wikimedia Commons

Atak dwóch dronów na główny budynek rosyjskich władz w nocy z 2 na 3 maja to pierwsze tego typu wydarzenie w Rosji, odkąd latem 1941 roku Niemcy zbombardowali Moskwę. Rosyjskie władze „o zamach na prezydenta” oskarżają Ukrainę i Stany Zjednoczone, zapowiadają też odwet.

Ukraina nie przyznaje się do ataku, a eksperci z Instytutu Badań nad Wojną nie wykluczają, że akcję mogły zorganizować rosyjskie służby. Po to, by w ten sposób zmobilizować rodaków do wojny z Ukraińcami na większą skalę. Zwłaszcza w obliczu nadchodzącej ofensywy armii ukraińskiej.

Czytaj więcej

Wojna puka do Rosjan. „Atak na Kreml to nie tylko zamach na Putina”

– To ogromny cios w Rosję. To zdarzenie, które w teorii prognozowania jest nazywane „czarnym łabędziem”. Niewielki wybuch, który wywołuje ogromny efekt strategiczny. I nie jesteśmy w stanie obliczyć jego skutków – mówi „Rzeczpospolitej” Ołeksij Melnyk, ekspert bezpieczeństwa międzynarodowego z kijowskiego Centrum Razumkowa. – Jeszcze nie możemy nazwać tego wojną światową na wzór tych, które świat przeżywał w XX wieku, ale to już nie jest wojna wyłącznie rosyjsko-ukraińska. Większość państw zaangażowała się w ten konflikt po stronie Ukrainy lub po stronie Rosji – twierdzi czołowy ukraiński ekspert.

Niezależny rosyjski portal gulagu.net (ujawnił wcześniej wiele afer kompromitujących władze), powołując się na własne źródła, poinformował, że w kilku bazach lotniczych w Rosji w stan gotowości bojowej postawiono bombowce Tu-22M zdolne do przenoszenia taktycznej broni jądrowej. Ich celem, jak wynika z tych doniesień, mają być budynki rządowe w Kijowie.

Reklama
Reklama

Były prezydent i zastępca Putina w Radzie Bezpieczeństwa Dmitrij Miedwiediew nawołuje do „fizycznej likwidacji Zełenskiego” i współpracowników ukraińskiego prezydenta. Przewodniczący Dumy Wiaczesław Wołodin oświadczył, że rosyjski parlament będzie się domagał od Kremla użycia broni, która „jest zdolna powstrzymać i zniszczyć kijowski terrorystyczny reżim”.

Czytaj więcej

Bogusław Chrabota: Drony nad Kremlem muszą czemuś służyć

Do zaostrzenia działań wojennych wobec Ukrainy nawoływała też naczelna propagandystka Kremla Margarita Simonian. – Ci wszyscy ludzie nie należą do wąskiego grona osób, które obecnie podejmują decyzje. Moskwa na pewno nie pozostawi tego bez odpowiedzi, ale nikt nie wie, kiedy ona nadejdzie – mówi „Rzeczpospolitej” płk Igor Korotczenko, sympatyzujący z władzami redaktor rosyjskiego czasopisma „Nacjonalna Oborona”. – Wszystko będzie zależało wyłącznie od decyzji Putina.

W ciągu ostatnich dni drony zaatakowały w Rosji nie tylko Kreml. Uderzyły w magazyny z paliwem i rafinerie w obwodzie rostowskim i Kraju Krasnodarskim. Wysadzono też dwa pociągi towarowe, przewożące m.in. paliwo w obwodzie briańskim.

Konflikty zbrojne
Rosja nadal przegrywa z Ukrainą wojnę na morzu
Konflikty zbrojne
Minister obrony Rosji: Są dowody, że NATO przygotowuje się na wojnę z nami
Konflikty zbrojne
Dyrektor Instytutu Wschodniej Flanki: Trwały pokój na Ukrainie? Nie liczyłbym. Rosjanom na tym nie zależy
Konflikty zbrojne
Rosja za wszelką cenę chce zwiększyć produkcję zbrojeniową. Z czym ma problem?
Konflikty zbrojne
Ukraiński ekspert: Rosja i USA rozmawiają o pieniądzach. Ukraina jest dla nich barierą
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama